Tak mnie ciekawi jak to możliwe tak ocucić ciemnotę, że ta nie pamięta, non stop
ujadania przeciwko wolnemu zachodowi, przez propagandę komunistyczną i tu mamy krótki
tekścik:

"Wiemy, że stała, komunistyczna indoktrynacja wytworzyła pewien typ myślenia, który
pomimo upadku komunizmu przetrwał i jest dziś nadal obecny w polskim życiu
publicznym. Co obecnie charakteryzuje ten typ mentalności? Przede wszystkim
komunistyczna propaganda była antyzachodnia. Przez dziesięciolecia upowszechniała
stereotypy, które podważały naszą przynależność do kręgu zachodniej cywilizacji. Jej
cecha zasadnicza było odwołanie się do ksenofobicznych odruchów oraz krzewienie
służalczości wobec Związku Sowieckiego. Mimo, iż propaganda ta spotkała się z silnym
oporem społecznym, to przecież po wprowadzeniu gospodarki wolnorynkowej nastąpiła
pewna rewitalizacja nastrojów antyzachodnich. Wolny rynek, a zwłaszcza jego negatywne
aspekty, w wielu grupach społecznych utożsamiane były z ekspansja Zachodu w Polsce.
Ta ksenofobiczna postawa wobec Zachodu owocuje często sympatią wobec Rosji i
wrogością do naszej obecności w NATO. Stanowisko takie ubierane bywa w hasła
narodowe.

************
Propaganda komunistyczna bała się wolności, mój ojciec często stał w oknie gdy matka
nasłuchiwała wolnej europy, bo namierzali kto słucha. A w mediach rezimowych non stop
ujadanie na upadły zachód, zgniliznę zachodnią, imperialistycznych karłów reakcji,
teorie spiskowe że zgniły zachód stonką nam pola pozatruwał. I jak tak czytam
ziapania prawicy, czy tego co pisze Łikselka, to aż mi w głowie zaczynają wyć hymny
sowieckie puszane dla ludu, bo to niszczenie flagi czy zdejmowanie, to wycie
przeciwko zachodowi, te teorie spiskowe, to są rozmowy panów komunistów w radio i
telewizji z czasów komunistycznych.