« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-12-14 00:32:19
Temat: Re: bacalhau - suszony solony portugalski dorsz:)On Tue, 13 Dec 2005 21:14:43 +0100, Maciek <d...@p...onet.pl>
wrote:
>Dnia Tue, 13 Dec 2005 19:19:02 +0100, Wladyslaw Los napisał(a):
>
>> W Polsce jako sztokfisz.
>
>Ja wiem, Wladyslawie, nawet miesiac temu pytalem o sztokfisza na tej grupie
>( msg ID: 1...@4...net ), ale bez rezultatow.
"Trzeba go w drewnianym naczyniu w mocnym lugu z drzewa brzozowego lub
olszowego moczyc dni 4 w cieplym miejscu. Wtedy zlac lug, pokrajac
plaskie polcie na kawalki i zalac swiezym lugiem, w ktorym znowu niech
moknie trzy dni, nastepnie zlac lug, wyplukac w zimnej wodzie i zalac
woda wapienna, ktora sie robi, kladac w wode tyle niegaszonego wapna,
aby sie woda zabielila jak mleko. W tej wapiennej wodzie niech moknie
dwa dni, po czym przelozyc go do czystego naczynia, wyplukac kilka
razy, nalac czysta woda, moczyc w niej jeszcze trzy dni, kilka razy na
dzien zmieniajac wode.
Gotowac w czystej wodzie bez soli, bo stwardnieje, dopiero na samym
dogotowaniu lekko posolic."
Tyle Cwierczakiewiczowa. Po pierwsze wychodzi ze jeszcze da sie zdazyc
na swieta, po drugie - smacznego...
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-12-14 00:43:02
Temat: Re: bacalhau - suszony solony portugalski dorsz:)Dnia Wed, 14 Dec 2005 00:32:19 GMT, Dariusz K. Ladziak napisał(a):
> Tyle Cwierczakiewiczowa. Po pierwsze wychodzi ze jeszcze da sie zdazyc
> na swieta, po drugie - smacznego...
No pieknie, a ja glupi moczylem w zwyklej wodzie i tylko przez noc :)
Obawiam sie, ze tem fragment z pani Ć. to juz tylko do galerii
osobliwosci...
--
pozdrawiam
Maciek
"Oh gimme, gimme, gimme a beer after midnight"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |