Wiem, wiem, pewnie gdzies mozna znalezc przepis w Internecie, ale mnie
ciekawi jak Wy to robicie? Tak dla porownania. Nigdy tego nie jadlam,
slyszalam ze to danie "kresowych" rodzin. Czy to prawda? Jest tu ktos nie "z
kresow" kto je kutie na Wigilje?