[opis]Udziec z indyka, czyli rady Dobrych Cioci...

Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.t
pi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "likaon" <l...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: [opis]Udziec z indyka, czyli rady Dobrych Cioci...
Date: Wed, 28 Apr 2004 21:54:12 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 13
Message-ID: <c6p2aj$k0j$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: aey120.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1083182228 20499 83.31.161.120 (28 Apr 2004 19:57:08
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 28 Apr 2004 19:57:08 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2739.300
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:199866
Ukryj nagłówki

Kolejne podejście do udźca z indyka.
Polegam na dobrych radach Dobrych Cioci, czyli Joanny Dulszczyńskiej i
Madmuazel Nieszkowskiej i zostawiam czosnek do pieczenia - - oczywiście
zgorzkniał w trakcie pieczenia - czyni mięso zbyt wytrawnym. Ja to lubię,
moi Najbliżsi NIE!
Teraz była sesja w jednym smaku. Żadna "perfumeria". Mięso posolone posypane
przyprawami (czy jak to teraz koryfeusze piszą - otulone), w środku ser
rokpol z kilkoma rodzynkami.
Nie! To nie tędy droga. Poprzednio w natłoku smaków mięso było bardziej
szlachetne.
likaon