« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-03-09 16:51:17
Temat: pierogi z miesemjaki jest najlepszy przepis?:>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-03-09 17:37:10
Temat: Re: pierogi z miesemTusia wrote:
> jaki jest najlepszy przepis?:>
smakujący. Ponieważ niektórzy ze słodyczy lubią śledzie, a inni
schabowe, jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie nie dostaniesz.
Np. u nas najlepsze pierogi z mięsem są prawie bez mięsa (tylko trochę
smażonego mielonego), ale z dużą ilością grzybów ;-)
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-09 17:40:34
Temat: Re: pierogi z miesem> smakujący. Ponieważ niektórzy ze słodyczy lubią śledzie, a inni
> schabowe, jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie nie dostaniesz.
> Np. u nas najlepsze pierogi z mięsem są prawie bez mięsa (tylko trochę
> smażonego mielonego), ale z dużą ilością grzybów ;-)
>
> Waldek
pytam w tym sensie, ze jakie najlepsze proporcje, bo widzialam rozne... w ogole
w szwecji jest maka jakas inna i ciasta nie rosna, tylko sa oklaple i nie wiem
czy mi wyjdzie cos.. bede probowac w piatek pierogi zrobic..
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-09 18:02:28
Temat: Re: pierogi z miesem
Użytkownik <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:6fdb.0000091e.422f3512@newsgate.onet.pl...
> > smakujący. Ponieważ niektórzy ze słodyczy lubią śledzie, a inni
> > schabowe, jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie nie dostaniesz.
> > Np. u nas najlepsze pierogi z mięsem są prawie bez mięsa (tylko trochę
> > smażonego mielonego), ale z dużą ilością grzybów ;-)
> >
> > Waldek
>
> pytam w tym sensie, ze jakie najlepsze proporcje, bo widzialam rozne... w
ogole
> w szwecji jest maka jakas inna i ciasta nie rosna, tylko sa oklaple i nie
wiem
> czy mi wyjdzie cos.. bede probowac w piatek pierogi zrobic..
>
Jakie ciasta nie rosną? O co chodzi? Czy robisz pierogi drożdżowe? Bo takie
zwykłe nie mają we zwyczaju rosnąć.
Pozdrówka - Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-09 18:25:23
Temat: Re: pierogi z miesemc...@p...onet.pl wrote:
>>smakujący. Ponieważ niektórzy ze słodyczy lubią śledzie, a inni
>>schabowe, jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie nie dostaniesz.
>>Np. u nas najlepsze pierogi z mięsem są prawie bez mięsa (tylko trochę
>>smażonego mielonego), ale z dużą ilością grzybów ;-)
>
> pytam w tym sensie, ze jakie najlepsze proporcje, bo widzialam rozne... w ogole
> w szwecji jest maka jakas inna i ciasta nie rosna, tylko sa oklaple i nie wiem
> czy mi wyjdzie cos.. bede probowac w piatek pierogi zrobic..
>
do ciasta dodaję gotowanego ziemniaka. Farsz robię, jak tylko mięsne
(rzadko, bo rodzina nie lubi) na surowym mięsie wołowym. Do tego cebulka
podsmażona. Przyprawy nawinie, papryka, pieprz, sól, czasem jeszcze
chiles i/lub bardzo drobno posiekane oliwki.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-09 19:13:07
Temat: Re: pierogi z miesem>> pytam w tym sensie, ze jakie najlepsze proporcje, bo widzialam rozne... w
> ogole
>> w szwecji jest maka jakas inna i ciasta nie rosna, tylko sa oklaple i nie
> wiem
>> czy mi wyjdzie cos.. bede probowac w piatek pierogi zrobic..
>>
> Jakie ciasta nie rosną? O co chodzi? Czy robisz pierogi drożdżowe? Bo
> takie
> zwykłe nie mają we zwyczaju rosnąć.
> Pozdrówka - Agnieszka
Takie zwykłe też mają w zwyczaju rosnąć - puchnąć - zależy od mąki.
Pozdrawiam.
Barbara.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-09 19:30:50
Temat: Re: pierogi z miesem
Użytkownik "Waldemar" <w...@t...de> napisał w wiadomości
news:d0nf24$ck8$00$1@news.t-online.com...
> c...@p...onet.pl wrote:
> >>smakujący. Ponieważ niektórzy ze słodyczy lubią śledzie, a inni
> >>schabowe, jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie nie dostaniesz.
> >>Np. u nas najlepsze pierogi z mięsem są prawie bez mięsa (tylko trochę
> >>smażonego mielonego), ale z dużą ilością grzybów ;-)
> >
> > pytam w tym sensie, ze jakie najlepsze proporcje, bo widzialam rozne...
w ogole
> > w szwecji jest maka jakas inna i ciasta nie rosna, tylko sa oklaple i
nie wiem
> > czy mi wyjdzie cos.. bede probowac w piatek pierogi zrobic..
> >
>
> do ciasta dodaję gotowanego ziemniaka. Farsz robię, jak tylko mięsne
> (rzadko, bo rodzina nie lubi) na surowym mięsie wołowym. Do tego cebulka
> podsmażona. Przyprawy nawinie, papryka, pieprz, sól, czasem jeszcze
> chiles i/lub bardzo drobno posiekane oliwki.
>
To może spróbuj na gotowanym mięsie wołowym? Przeważnie tak spożytkowywuję
mięso z rosołu (tzn. na farsz, co prawda częściej do naleśników, bo z nimi
mniej zachodu, ale do pierogów robię taki sam). Więc tak, ugotowane wołowe
mielę przez maszynkę, daję na patelnię, ścieram do tego na tarce (jak mam
wenę, jak nie to tyż mielę w maszynce) surową cebulę, podlewam olejem,
podlewam rosołem i podsmażam na tej patelce do lekkiego zrumienienia , tak
tylko od spodu i gdzieniegdzie. Jak wyszło za suche dodaję wody (jak mało
słone to rosołu), doprawiam świeżo zmielonym czarnym pieprzem. I już, mam
farsz. On musi być trochę wilgotny, tzn, jak go mocno łyżką naciśniesz to
troszkę soku powinno się pokazać.
Pozdrówka - Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-09 19:37:19
Temat: Re: pierogi z miesembatory wrote:
> To może spróbuj na gotowanym mięsie wołowym? Przeważnie tak spożytkowywuję
> mięso z rosołu (tzn. na farsz, co prawda częściej do naleśników, bo z nimi
> mniej zachodu, ale do pierogów robię taki sam). Więc tak, ugotowane wołowe
> mielę przez maszynkę, daję na patelnię, ścieram do tego na tarce (jak mam
> wenę, jak nie to tyż mielę w maszynce) surową cebulę, podlewam olejem,
> podlewam rosołem i podsmażam na tej patelce do lekkiego zrumienienia , tak
> tylko od spodu i gdzieniegdzie. Jak wyszło za suche dodaję wody (jak mało
> słone to rosołu), doprawiam świeżo zmielonym czarnym pieprzem. I już, mam
> farsz. On musi być trochę wilgotny, tzn, jak go mocno łyżką naciśniesz to
> troszkę soku powinno się pokazać.
Znam to oczywiście, metoda tradycyjna. Niestety gotowanego i potem
pieczonego moja rodzina wogóle nie trawi.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-09 20:11:39
Temat: Re: pierogi z miesem
>>Znam to oczywiście, metoda tradycyjna. Niestety gotowanego i potem
>>pieczonego moja rodzina wogóle nie trawi.
>>
>
> Pierogi pieczesz? Bo ja gotuję
> Pozdr. - Agnieszka
noo, smażę. Nie pierogi, tylko farsz. Ale pierogi pieczone we fryciarce
też nieźle smakują ;-)
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-09 20:14:36
Temat: Re: pierogi z miesem
Użytkownik "Waldemar" <w...@t...de> napisał w wiadomości
news:d0nj90$4r5$04$1@news.t-online.com...
> batory wrote:
>
> > To może spróbuj na gotowanym mięsie wołowym? Przeważnie tak
spożytkowywuję
> > mięso z rosołu (tzn. na farsz, co prawda częściej do naleśników, bo z
nimi
> > mniej zachodu, ale do pierogów robię taki sam). Więc tak, ugotowane
wołowe
> > mielę przez maszynkę, daję na patelnię, ścieram do tego na tarce (jak
mam
> > wenę, jak nie to tyż mielę w maszynce) surową cebulę, podlewam olejem,
> > podlewam rosołem i podsmażam na tej patelce do lekkiego zrumienienia ,
tak
> > tylko od spodu i gdzieniegdzie. Jak wyszło za suche dodaję wody (jak
mało
> > słone to rosołu), doprawiam świeżo zmielonym czarnym pieprzem. I już,
mam
> > farsz. On musi być trochę wilgotny, tzn, jak go mocno łyżką naciśniesz
to
> > troszkę soku powinno się pokazać.
>
> Znam to oczywiście, metoda tradycyjna. Niestety gotowanego i potem
> pieczonego moja rodzina wogóle nie trawi.
>
Pierogi pieczesz? Bo ja gotuję
Pozdr. - Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |