Strona główna Grupy pl.sci.medycyna postinor

Grupy

Szukaj w grupach

 

postinor

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2004-09-24 12:04:32

Temat: Re: postinor
Od: "Adam" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W artykule news:4hni3fnm8c2b$.13fybk6c4h7pv.dlg@40tude.net,
niejaki(a): quirky z adresu <q...@W...pl> napisal(a):

>> a oszustwo to juz twoja sprawa. a nie okulisty. prawda?
>
> jasne, uwazam jednak, ze im wiecej okazji do oszustwa -tym wiecej
> oszutow

ale nie mozna zalozyc ze kazdy jest oszustem.

>>> Ale po co na cos zezwalac a potem sprawdzac i scigac ludzi, ktorzy
>>> naduzywaja [popularne slowo sie zrobilo :)] prawa???? Po to by
>>> powiekszyc biurokracje??? Zatrudniac cale masy urzednikow z
>>> pieniedzy, ktore powinno sie przeznaczyc na leczenie?????
>>
>> to co napisalas teraz zaprzecza temu co napisalas ponizej...
>
> Nie znam odpowiedzi na kazde pytanie, gdybym wiedziala jak uzdrowic
> biurokracje pewnie bym sie tym zajela zawodowo. Wiem jedno, im jasniej
> sprecyzowane przepisy tym mniejsza kontrola jest potrzebna

niekoniecznie. wszystko zalezy od dpowiedzialnosci tych co decyduja jaki lek
i komu przepisac. same przepisy swiata nie zmienia, konieczni sa jeszcze ci
co je przestrzegaja.

> hmm a jakos mam wrazenie, ze u nas to jakby wiekszy balagan. Zgadzam
> sie: kontrola jest potrzebna i nigdzie nie twierdzilam, ze jest
> inaczej. Uwazam tylko, ze im bardziej zagmatwane przepisy tym wiecej
> mozliwosci do "naginania" prawa a zatem potrzeby kontroli.

mysle ze to mylne wrazenie. moje wrazenie jest takie, ze ten system
funkcjonuje w miare dobrze (nie idealnie, ale funkcjonuje) tylko pieniedzy w
systemie jest za malo, syndrom krótkiej koldry - tym dasz, innym musisz
zabrac. kontrol przy wydawaniu publicznych pieniedzy jest konieczna - stad
wlasnie m.in insytucja NIKu - czy to tez jest niepotrzebne? w mojej
miejscowosci (miasto ok 100-120 tys) jest w oddziale 3 osoby kontrolujace
cale wydatki NFZ. myslisz ze to duzo? poza tym oni nie kontroluja
'naginania' prawa tylko jego lamanie. w kontraktach na uslugi medyczne jest
wszystko scisle zapisane, wiec nie ma tutaj co 'naginac'.


> Ja Twoja wypowiedz zrozumialam tak: skoro stomatolog mial ginekologie
> na studiach rownie dobrze [tak jak ginekolog] moze wypisywac recepty
> na sr. antykoncepcyjne. Wypowiedzi innych ZAWSZE czytam bardzo
> uwaznie i Twoja miala dla mnie taki wlasnie wydzwiek.

no to wlasnie dlatego ze nie przeczytalas (a pozniej zacytowalac) calosci
wypowiedzi. nigdy nie twierdzilem ze okulista czy stomatolog ma sie
podejmowac leczenia ginekologicznego. w mojej wypowiedzi chodzilo tylko o
kontynuacje zazywania leku miedzy wizytami kontrolnymi u ginekologa.

--
milego dnia
Adam #gg 402495


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2004-09-24 19:33:08

Temat: Re: postinor
Od: Vlad <v...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora



quirky wrote:

> nie wiem jakiej specjalizacji jestes lekarzem. Jesli ktorys z tych lekow ma
> zwiazek z leczeniem schorzenia u pacjenta, schorzenia ktorego leczeniem
> zajmuja sie lekarze Twojej specjalizacji to owszem masz prawo przepisac ten
> lek. Ale jesli jestes np ginekologiem to po leki na nadcisnienie
> powinienes odeslac pacjenta do bardziej doswiadczonego specjalisty

No trafiony-zatopiony. Jestem ginekologiem i zdarza sie , że przepisuję
swoim pacjentkom leki na nadciśnienie, ale tylko i wyłącznie jeżeli jest
to kontynuacja leczenia. Po co kobita ma czekac kilka godzin w poz-ie
tylko po to ,żeby lekarz familijny przepisał jej kolejne opakowanie
Goptenu? To działa też w drugą strone . Nie mam ochoty widywac
opacjentek co 3 miesiące tylko po to żeby przepisac kolejne 3 opakowania
pigułek anty. Jak sie dobrze czuje i nie ma żadnych działan ubocznych to
te piguły przpisuje kobitce lekarz familijny.
Wypisuje masowo lek na cukrzycę - ale ze wskazań ginekologicznych . I
nie wyobrażam sobie , żeby aptekarz zakwestionował recepte na metformine
prepisana przez ginekologa.

> [oczywiscie w trosce o dobro pacjenta ale takze uniknie sie w ten sposob
> wypisywania lekow z innej "profesji" znajomym]- tak ja to widze.

Upierdliwy zwyczaj nachodzenia przez krewnych i znajomych królika,
pielegniarki na dyżurach - doktorze, ja tylko prosze receptę dla
siebie/znajomej/Goździkowej jest niestety nie do wyplenienia. Jak nie
wypiszesz to jesteś doktor co zadziera nosa i wogóle...

Vlad_wykończony_przez_30_kobitek_w_poradni

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2004-09-24 22:54:47

Temat: Re: postinor
Od: quirky <q...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora


> No trafiony-zatopiony. Jestem ginekologiem i zdarza sie , że przepisuję
> swoim pacjentkom leki na nadciśnienie, ale tylko i wyłącznie jeżeli jest
> to kontynuacja leczenia.

Ja tylko tak z ciekawosci- skad wiesz, ze jest to kontynuacja leczenia???

> Wypisuje masowo lek na cukrzycę - ale ze wskazań ginekologicznych . I
> nie wyobrażam sobie , żeby aptekarz zakwestionował recepte na metformine
> prepisana przez ginekologa.

skoro ze wskazan ginekologicznych to jak najbardziej jest to ok - rozumiem
jednak ze wczesniej wysylasz taka pacjentke na szczegolowe badania????

> /Goździkowej

To panienskie nazwisko mojej mamy - uwazaj sobie ;)))

> Vlad_wykończony_przez_30_kobitek_w_poradni

:)

pozdrawiam
quirky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pierwsza wizyta u proktologa
badania okresowe, szczepienia itp....
tarczyca a wzrost
przedluzanie cyklu
Jak sie uodpornic?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »