Data: 2001-05-16 09:48:30
Temat: rucola
Od: "Iwona Malek" <i...@c...at>
Pokaż wszystkie nagłówki
zachecona toczacymi sie rozmowami na grupie nabylam w pobliskim
supermarkecie rucole (w wiedniu jest ona chyba we wszystkich) wygladem
przypominaly mi mniszka lekarskiego, najpierw sprobowalam kilka pojedynczach
listkow... no i stwierdzilam ze bez jakichs dodatkow nie da rady sie jej
skonsumowac (rzeczywiscie bardzo dziwny smak, najbardziej mi przeszkadzal
jednak taki posmaczek tluszczu), wrzucilam wiec troche szczypiorku, pomidor,
jajko ugotowane na twardo i lososia z puszki, sol + pieprz, ogolnie dalo sie
zjesc. Moj malzonek konserwatywny w smakach stwiedrdzil ze on tego nie
bedzie jadl, tak wiec rucola w moim domu chyba wiecej nie zagosci. Osobiscie
wole jednak zwykla salate
kaczucha
|