Strona główna Grupy pl.sci.psychologia "wolność" seksualna

Grupy

Szukaj w grupach

 

"wolność" seksualna

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 313


« poprzedni wątek następny wątek »

191. Data: 2015-11-01 00:13:01

Temat: Re: "wolność" seksualna
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 31 Oct 2015 17:11:56 -0500, Pszemol napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:bppykp2a5bpv$.8hd3k9qd5e37.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 31 Oct 2015 14:24:58 -0500, Pszemol napisał(a):
>>
>>> Akt seksualny nazywam usługą.
>>
>> Błędnie.
>> Z powodu utożsamienia w nim NARZĘDZIA PRACY z USŁUGODAWCĄ.
>> Wychodzi z tego UPRZEDMIOTOWIENIE człowieka.
>> Jest to wbrew prawom człowieka i niehumanitarne.
>
> Czy możesz mi wytłumaczyć gdzie ja utożsamiam narzędzie pracy
> z usługodawcą? Sprecyzuj, proszę, te swoje dziwne skojarzenia...

Przecież Ty sam do wyrzygania piszesz, że prostytucja to usługa. Szewc
wykonuje usługi narzedziami szewskimi, kierowca tramwaju - tramwajem,
strażak wodą i wężem, a prostytutka - swym ciałem.

>
> Najlepiej już jutro, jak się dobrze wyśpisz, bo coś zaspana jesteś :-)

Jestem wyspana. Więc zejdź ze mnie.
--
XL
http://www.fronda.pl/a/humanizm-tez-ma-swoje-granice
,56445.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


192. Data: 2015-11-01 00:14:31

Temat: Re: "wolność" seksualna
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 31 Oct 2015 23:14:13 +0100, zdumiony napisał(a):

> W dniu 31.10.2015 o 10:19, zdumiony pisze:
>> A więc - zdelegalizować prostytucję! To nic innego jak handel ciałem.
>
> Oprócz tego, że jest to handel ciałem i godnością, jest jeszcze jeden
> argument nie od obalenia:
> otóż prostytutki nie są wcale na dole drabiny dochodów, nie przymierają
> głodem, gdyby przymierały - należało by karać klientów, tymczasem one
> nierzadko zarabiają więcej niż ich klienci.
> I tak kobieta z zasadami, która nie chce zostać prostytutką ma do
> dyspozycji ciężką i niewdzięczną pracę np. na kasie w Biedronce, ciężko
> harując za marne pieniądze, albo lepszą jako prawnik czy manager, ale
> trzeba mieć do tego bardzo wysokie kwalifikacje.
> Tymczasem prostytutka nie musi mieć żadnych kwalifikacji, bardzo dużo
> zarabia za godzinę, tylko rozkładając nogi.
> To jest po prostu niesprawiedliwe !
> Kobiety z zasadami karane są za to że mają zasady, a te bez zasad
> nagradzane, dlatego konieczna jest penalizacja prostytucji.

To nie ejst takie prose, bo tu decyduje rynek, prawo podaży i popytu: póki
będą istnieli mężczyźni bez zasad, będzie zapotrzebowanie na prostytutki.
--
XL
http://www.fronda.pl/a/humanizm-tez-ma-swoje-granice
,56445.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


193. Data: 2015-11-01 00:16:03

Temat: Re: "wolność" seksualna
Od: zdumiony <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 01.11.2015 o 00:14, Ikselka pisze:
> To nie ejst takie prose, bo tu decyduje rynek, prawo podaży i popytu: póki
> będą istnieli mężczyźni bez zasad, będzie zapotrzebowanie na prostytutki.

Lub odwrotnie, gdyby nie było prostytutek, mężczyźni nie korzystali by z
nich.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


194. Data: 2015-11-01 00:18:23

Temat: Re: "wolność" seksualna
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:fs7vzro7s0pj$.5mf9ply6awf$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 31 Oct 2015 16:57:11 -0500, Pszemol napisał(a):
>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:1fyevlvt5ckcz.1aph2pa97nxtu$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sat, 31 Oct 2015 20:54:38 +0100, zdumiony napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 31.10.2015 o 20:48, Pszemol pisze:
>>>>> Przecież prostytutka nie sprzedaje siebie!
>>>>>
>>>>> Tylko wypożycza swoje walory na chwilę :-) Wykonuje tą
>>>>> usługę i wraca bez utraty właśności. Mało tego - gotowa jest
>>>>> do wykonania usługi z drugim klientem, albo wraca do domu,
>>>>
>>>> Ciebie to i tak nie przekona. Ciało jest mieszkaniem Ducha Świętego
>>>> i to nie tylko osób wierzących ale każdego.
>>>
>>> Przede wszystkim Godności i Intymności.
>>> Prostytutka sprzedaje swą godność i intymność.
>>
>> Jaką znowu intymność?
>> Czy ta asystentka onkologa nie wykracza poza progi intymności?
>> A czy lekarz smarujący rękę wazeliną i sprawdzający stan zdrowia
>> prostaty czy wziernikiem zaglądający kobiecie do pochwy nie
>> wykracza poza progi intymności? Przecież intymność przekraczają
>> czynności codziennie w wielu, wielu zawodach.
>
> No ja o chlebie, ten o niebie. Nosz, człecze, nie wykraczają, ponieważ to
> zawody zaufania publicznego, podobnie jak np sędzia czy policjant - etos
> ich pracy sprawia, że to oni mają WGLĄD w CZYJĄŚ intymność (a nie pacjent
> w ich) wpisany w etos zawodu i to dla celów zupełnie innych niż
> rozwiązłość
> seksualna.

No to wpiszmy ten wgląd w intymność w etos zawodu prostytutki!
Gdzie widzisz problem? :-) Przecież te etosy wszystkie to tylko umowa.

> Tu usługodawca nie kupczy niczyją intymnością, a już szczególnie swoją
> nie.
> Pacjent takoż swoją nie kupczy.

Może prostytutka też nie kupczy swoją intymnością?
Być może to co intymne dla niej jest inne niż dla Ciebie?

Przypomniałaś mi teraz, jak wiele lat temu rozmawiałem na ten temat
z młodą, piękną dziewczyną, i zszokowała mnie wtedy tezą, że ona
wyobraża sobie siebie w roli prostytutki, pod warunkiem że nie
musiałaby się z klientem całować, bo to byłoby dlaniej zbyt intymne...
Dla mnie szokiem było że z wystawieniem tyłka, że tak dostadnie się
wyrażę, problemu nie widziała natomiast pocałunki już zbyt intymne!

Podobny temat, nie pamiętam już czy z tą samą czy inną panną
omawiałem, dotyczył wizyty u ginekologa i tego rozbierania się
u niego - tu chodziło tym razem o to, że dziwiłem się że dają kobietom
wdzianko i że przebierają się w nie prywatnie, nie na widoku lekarza.
Niby nie ma problemu nogi przed lekarzem rozchylić ale wstydzi się
samego procesu rozbierania się - kobieta bardzo skomplikowana
jest emocjonalnie :-)

Więc wnioskować mogę z tego, że każdy sobie tą intymność na własne
sposoby definiuje i we własnych ramach chroni - i tak powinno być!
Bo niby z jakiej racji ktoś ma za Ciebie definiować co jest dla Ciebie
zbyt intymne a co jeszcze ok?

> Żadne z nich też nie kupczy niczyją godnością.
> W prostytucji jest zupełnie inaczej: usługodawca-kobieta sprzedaje swą
> godność i intymność, a ktoś tę godność i intymność kupuje.
> Co z tego, że na jakiś czas. Towarem jest godność i intymność. Handel.

Daj już spokój z tą godnością... Widać chce kupczyć to kupczy.
Będzie kupczyć tak czy inaczej, bez względu co o tym myślisz...
Nie byłaś prostytutką to nie wiesz czy kupczy akurat godnością
- może się mylisz?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


195. Data: 2015-11-01 00:21:43

Temat: Re: "wolność" seksualna
Od: zdumiony <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 01.11.2015 o 00:18, Pszemol pisze:
> z młodą, piękną dziewczyną, i zszokowała mnie wtedy tezą, że ona
> wyobraża sobie siebie w roli prostytutki, pod warunkiem że nie
> musiałaby się z klientem całować, bo to byłoby dlaniej zbyt intymne...
> Dla mnie szokiem było że z wystawieniem tyłka, że tak dostadnie się
> wyrażę, problemu nie widziała natomiast pocałunki już zbyt intymne!

Pewnie, a inne części ciała traktowała jak kawał mięcha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


196. Data: 2015-11-01 00:22:58

Temat: Re: "wolność" seksualna
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 31 Oct 2015 17:15:03 -0500, Pszemol napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:190sv46fswn7b.1kaxjeuqbp92o.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 31 Oct 2015 14:04:57 -0500, Pszemol napisał(a):
>>
>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>> news:1nxp6xoupbsry$.187q44o4c82ke$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Sat, 31 Oct 2015 17:00:16 +0100, zdumiony napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 31.10.2015 o 16:58, Pszemol pisze:
>>>>>> Znów argumentu nie przemyślałeś do końca...
>>>>>> Gdzie tu widzisz podobieństwo?
>>>>>> Czy masażystka z tajskiego salonu pozbawia kogoś życia?
>>>>>
>>>>> Pozbawia godności (coś w rodzaju gwałtu)
>>>>
>>>> Siebie pozbawia godności, robiąc z siebie przedmiot sprzedaży.
>>>
>>> Ale ona NIE sprzedaje siebie! Nie ma przeniesienia własności
>>> z prostytutki na klienta: ona tylko wykonuje USŁUGĘ za pieniądze.
>>>
>>> Często kilku klientów przyjmuje jednej nocy i żaden z nich nie
>>> ma prawa po takiej transakcji domagać się jej jako swojej własności.
>>>
>>> Tak samo operuje masażystka, manicurzystka, dentystka...
>>>
>>> Czy jak ja sprzedaję swojemu pracodawcy swoje usługi
>>> developerskie/inżynieryjne to pozbawiam siebie godności?
>>
>> Jak sprzedasz mu swoją d...ę, to tak.
>
> Stosując Waszą błędną tezę o sprzedawaniu części ciała
> to jeśli już to sprzedaję mu swoj umysł/mózg...
> Natomiast wracam już do wielokrotnie powtarzanego tu
> prostestu: prostytutka nie sprzedaje swojego ciała.
> Ciało jej nie zmienia własności. Ona tym ciałem wykonuje
> usługę, nawet niekoniecznie całym ciałem, pewnie tylko
> jego częścią. Podobnie do tego jak murarz wykonuje swoją
> usługę murarską swoimi rękami. Czy też modelka wykonuje
> usługę swoim ciałem, pracując przecież jako wieszak na ubrania.

Myslę, że czas zakończyć tę paranoiczną dyskusję:
http://poznajpana.pl/byla-prostytutka-i-burdelmama-o
strzega/
--
XL
http://www.fronda.pl/a/humanizm-tez-ma-swoje-granice
,56445.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


197. Data: 2015-11-01 00:23:15

Temat: Re: "wolność" seksualna
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"glob" <r...@g...com> wrote in message
news:0eca5ff2-542e-4f8c-a3ca-a75819b803b4@googlegrou
ps.com...
> Pszemol
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:tq57s8eaq2fw.1su6zn9th6jv1$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 31 Oct 2015 20:54:17 +0100, FEniks napisał(a):
>>
>>> Można by ewentualnie się zastanowić nad sensem jakichś usług
>>> ~erotycznych dla osób chorych - niepełnosprawnych społecznie, którzy
>>> jakoś popęd powinni rozładowywać. I to według mnie powinno odbywać się
>>> na innych zasadach, niekoniecznie stricte seksualnie, ale o tym powinni
>>> rozprawiać raczej lekarze specjaliści.
>>
>> Są takie usługi. Na zachodzoe raczej co prawda, ale są. Seksterapia.
>> Seks-surogaci.
>
> I robią to za darmo czy za pieniądze?
> Czym się to w takim razie różni od prostytucji?
>
>
> Tym że są to terapeuci,

Prostytutka też jest swego rodzaju terepeutą... nie widzę różnicy :-)

> ludzie na wózku raczej mają trudność z partnerkami,
> a frustracja seksualna to cierpienie i zmiany psychiczne,
> więc tym ludziom pomagają w prowadzeniu życia
> seksualnego surogatki, specjalnie przeszkolone,
> lub psycholodżki bo trzeba mieć sporą wiedzę odnośnie
> jak postępować

Nie widzę, doprawdy, żadnej różnicy pomiędzy taką terapeutką
a prostytutką. Nawiązując do wypowiedzi XL-ki i zdumionego,
obie w jednakowy sposób "kupczą" swoją intymnością i godnością.

> i płaci im klinika seksuologiczna, bo są
> wysyłane przez lekarza, jak lekarz domowy..

Dla mnie to przykrywka dla prostytucji, taka ściema - forma
na legalne obejście konserwatywnego i restrykcyjnego prawa.
Robią dokładnie to samo i tak samo jak prostytutki pod inną nazwą.

Ale jeśli dla kogoś miałoby to stanowić różnicę to proszę bardzo...
Jednak w tym przypadku, moim zdaniem, szafuje się trochę
godnością tego klienta na wózku, który nie jest chory i nie
potrzebuje etykietki chorego aby sobie pobzykać z kobietą
i za to uczciwie zapłacić, bez strachu że dostanie po ryju od
sutenera czy też wpadnie w łapki policjanta....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


198. Data: 2015-11-01 00:24:09

Temat: Re: "wolność" seksualna
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 31 Oct 2015 23:17:38 +0100, zdumiony napisał(a):

> W dniu 31.10.2015 o 23:10, Pszemol pisze:
>> Natomiast akt zaspokojenia potrzeb seksualnych, bez
>> otoczki emocjonalnego zaangażowania, jest wyłącznie
>> aktem zaspokojenia potrzeby fizjologicznej. Takim samym
>
> Seks jest dla Ciebie potrzebą fizjologiczną? To współczuję.

JEMU??? A niech "kocha" w kaloryfer. Ja współczuję kobiecie, która się
nabierze na jego zaloty...


--
XL
http://www.fronda.pl/a/humanizm-tez-ma-swoje-granice
,56445.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


199. Data: 2015-11-01 00:24:55

Temat: Re: "wolność" seksualna
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 31 Oct 2015 17:19:01 -0500, Pszemol napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1qf0rq557bglh$.1x8g6j708o744$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 31 Oct 2015 14:05:56 -0500, Pszemol napisał(a):
>>
>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>> news:ca3nyshck58c.1ads172akzp25$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Sat, 31 Oct 2015 16:53:34 +0100, zdumiony napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 31.10.2015 o 16:51, Pszemol pisze:
>>>>>> nielegalne relacje, więc po legalizacji byłoby więcej chętnych!)
>>>>>> są amatorki na tego typu pracę, są pieniądze do zrobienia
>>>>>> są podatki do obskubania - jak najbardziej racjonalne!
>>>>>
>>>>> Równie dobrze zalegalizować aborcję na żądanie: są chętne kobiety,
>>>>> są chętnie lekarze, są pieniądze itd.
>>>>
>>>> A ile zabójstw by się zadziało:
>>>
>>> Czy to był jakiś przykład gwary żydowskiej?
>>
>> Raczej nie. To wyrażenie z popkultury.
>
> ??? Czy możesz rozwinąć? To było celowe?
>
>> Natomiast Twoje mylenie przypadków - wybitnie żydowskie.
>
> Nie myliłem przypadków - wtedy przeredagowałem napisane już zdanie
> przed wysłaniem i nie zauważyłem że wyraz został formie ze starego tekstu.
> Tak bardzo chcesz powód aby mnie antysemicko nienawidzić że
> nawet mi zaczynasz wmawiać żydowskie pochodzenie? :-)

Pożydowską niedbałość językową.
--
XL
http://www.fronda.pl/a/humanizm-tez-ma-swoje-granice
,56445.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


200. Data: 2015-11-01 00:25:14

Temat: Re: "wolność" seksualna
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 31 Oct 2015 23:20:15 +0100, zdumiony napisał(a):

> W dniu 31.10.2015 o 23:15, Pszemol pisze:
>> prostestu: prostytutka nie sprzedaje swojego ciała.
>> Ciało jej nie zmienia własności. Ona tym ciałem wykonuje
>> usługę, nawet niekoniecznie całym ciałem, pewnie tylko
>> jego częścią. Podobnie do tego jak murarz wykonuje swoją
>
> Za przeproszeniem: usługę odspermiania?

D o b r e :-DDD
--
XL
http://www.fronda.pl/a/humanizm-tez-ma-swoje-granice
,56445.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 19 . [ 20 ] . 21 ... 30 ... 32


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Jaki jest idealny system?
To znaczy że legalnie...
Rozkosz przed śniadaniem.
Przywileje czy równouprawnienie?
Wy naprawdę chcecie żyć w takim kraju?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »