Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.f
uturo.pl!not-for-mail
From: "Kinga Macyszyn" <k...@b...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Cheese & onion pie - jak było
Date: Wed, 5 Nov 2003 09:35:31 +0100
Organization: Pro Futuro
Lines: 26
Message-ID: <boacog$maa$1@opal.futuro.pl>
NNTP-Posting-Host: 62.233.238.11
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: opal.futuro.pl 1068021328 22858 62.233.238.11 (5 Nov 2003 08:35:28 GMT)
X-Complaints-To: u...@f...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 5 Nov 2003 08:35:28 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:178639
Ukryj nagłówki
Zarzekałam się wczoraj, że zrobię i zrobiłam. Z boczkiem.Galopując z pracy
do domu wpadłam do sklepu, nabądłam produktów "na oko" i przystąpiłam do
preparacji z lekkim drżeniem rąk ;)
Jakiś kilogram ziemniaków obrany bulgotał w garnku, Boczuś (wędzony) się
smazył na patelni ('na oko' 17 dkg, ale pewnie gdyby było 15 albo 20 nic by
się nie stało - tak samo z resztą składników, jak się pani zważyło, tak
zostało), 5 małych cebul "się siekało", a jakieś 18 dkg żółtego miękkiego
sera "się tarło".
Do ziemniaków dodałam kefiru i rozdyziałam na papkę (ale nie było to
konieczne, bo kefir sprawił, że świeżo po upieczeniu się rozpadało trochę,
teraz już jest dobrze), dodałam ser, cebulę, pokrojony drobno boczuś z
patelni, to wszystko wyłożyłam na małą kwadratową blaszkę wysmarowaną olejem
i piekłam 25 minut w temperaturze 200 stopni (gazowy piekarnik staroć).
Wyszło pyszne! - kolacja na wczoraj i obiad & kolacja na dziś (dla jednej
sztuki).
Grube na palec, faktycznie dobre i zimne i gorące, cieple podaje z
nieśmiertelnym jogurtem zdyzianym z koncentratem pomidorowym.
Krysiu dziękuję!
--
KingAM
[muchoza bakterioza]
|