Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news-spur1.maxwell.syr.edu!news.maxwell.syr.edu!sn-xit-03!sn-xit-01!sn-post-
01!supernews.com!corp.supernews.com!not-for-mail
From: Magdalena Bassett <m...@o...com>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Cherokee, glowa do gory
Date: Tue, 01 Jul 2003 14:17:47 -0700
Organization: Posted via Supernews, http://www.supernews.com
Message-ID: <3...@o...com>
Reply-To: m...@o...com
X-Mailer: Mozilla 4.61 (Macintosh; I; PPC)
X-Accept-Language: en
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Complaints-To: a...@s...com
Lines: 29
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:162039
Ukryj nagłówki
Dzieki za relacje z restauracji. Dla mnie takie relacje z roznych miejsc
w Polsce sa niezastapiona kopalnia wiedzy, bardzo je lubie czytac i
dowiadywac sie, jakie sa obyczaje.
U nas sa bardzo sztywne zasady w restauracjach. W tzw. eleganckich
restauracjach obowiazuje marynarka i brak dzinsow. Ludzie zachowuja
sobie wyjscia do takich restauracji na specjalne okazje, przygotowuja
sie do nich z przyjemnoscia, ubieraja sie elegancko, zeby samemu nadac
tej okazji jakies znaczenie. Przyjemnie sie takie wyjscia wspomina,
dania, ktorych sie probowalo, wina, ktore sie pilo. Ludzie sami wiedza,
zeby w szortach i podkoszulkach sie nie ladowac do takiej restauracji.
Ja generalnie nie lubie sie stroic i ubieram sie bardzo swobodnie, wiec
jak nie chce mi sie specjalnie przygotowywac, czy nie zalezy mi na
wyjsciu, atmosferze, itd, tylko po prostu na zjedzeniu dobrego obiadu,
wybieram taka restauracje, w ktorej nie bede skrepowana obyczajami. Sa
to restauracje codzienne, z chinszczyzna, czy wloskim jedzeniem, czy
meksykanskim. Tych restauracji nie wybiera sie na specjalna okazje, nikt
nie przyjdzie do nich w marynarce czy wieczorowej sukni. Ale jak mam
imieniny czy rocznice czy inna specjalna okazje, i jestem zaproszona do
dobrej restauracji, z przyjemnoscia zrobie z tego specjalny wieczor, i
bede spodziewac sie, ze inni w tej restauracji tez beda w podobnym
nastroju, i stroju.
Mam nadzieje, ze inni na grupie nie zraza sie jedna osoba psujaca innym
przyjemnosc z dzielenia sie wrazeniami. Jeszcze raz dziekuje Cherokee i
innym, ktorzy pisza takie ciekawe relacje.
Magdalena Bassett
|