U mnie terrina z łososia i pangi, taka dwukolorowa, ryba po grecku, tatar z
łososia wędzonego.
PS. Bardzo mi się też podoba tzw hekele - żydowska potrawa ze śledzi; od
kilku lat chcę ją zrobić i za dużo jednak tych śledzi, jakoś odkładam. Jadł
ktoś? - proszę o wrażenia.