Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "Ana" <a...@h...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Czy to jest milosc czy to jest kochanie?
Date: Thu, 9 Aug 2001 23:23:00 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 18
Message-ID: <9kuv0l$o8q$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: szybka.i.tania.siec.osiedlowa.z.firmy.provider.pl
X-Trace: news.tpi.pl 997392213 24858 212.244.130.65 (9 Aug 2001 21:23:33 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 9 Aug 2001 21:23:33 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:96310
Ukryj nagłówki
Jestem w zwiazku z facetem od roku. Wydawaloby sie, ze wszystko sie miedzy
nami dobrze uklada, jest jednak cos co mnie w tym zwiazku nie odpowiada a
czego nie moze zrozumiec moj chlopak. Chodzi o to, ze on spotyka sie ze
swoja byla dziewczyna. Dowiedzialam sie o tym przypadkiem, przyciskajac go
do muru i przedstawiajac dowody na to, ze wiem o ich potajemnych spotkaniach
przyznal sie do tego. Wytlumaczylam, ze sprawia mi w ten sposob przykrosc i
nie zycze sobie wiecej takich niespodzianek z jego strony. Walczyl uparcie o
ich znajomosc tlumaczac mi, ze nic ich juz nie laczy oprocz kolezenstwa.
Jednak przez prawie pol roku oklamywal mnie spotykajac sie rownoczesnie z
nia i ze mna( oczywiscie kocha tylko mnie). Dodam jeszcze, ze ona jest w
zwiazku z innym facetem i on nieborak o niczym nie wie, bo wedlug nich nie
zrozumialby tego. Wiec wedlug mnie cos jest nie tak skoro to tylko czyste
kolezenstwo ale dokladnie ukryte przed calym swiatem. Twierdzi, ze juz sie z
nia nie spotyka, zreszta postawilam mu takie ultimatum, bo wedlug mnie to
chory uklad. Czy warto ufac takiemu facetowi i probowac budowac z nim
wspolne zycie?
|