Jestem w rozpaczy :-(((. Czy naprawdę wszyscy najfajniejsi faceci bakają
trafkę? Dlaczego oni to robią? Na co im to? :-(( Powiedzcie mi dlaczego tak
jest, bo jest mi cholernie smutno. Chcę po prostu znać przyczynę skąd się to
bierze. Prawie wszyscy moi kumple mają z tym doczynienia. Ostatnio poznałam
kolesia... niby spoko, łazi do ogólniaka dla największych kujonów i
palantów, inteligentny, fajny, całkiem normalny (jak na jełopa z ogólniaka),
a ostatnio dowiedziałam się, że baka, jak prawie każdy :-(. Dlaczego to tak
jest? Zaraz się rozbeczę chlip, chlip :-(((. Chyba nigdy nie spotkam fajnego
faceta, który nie będzie miał z tym świństwem nic wspólnego :-((. Gdzie
szukać ludzi, którzy nie bakają trawki? Mam kompletnie dosyć tego zasranego
życia :-(((. Pewnie moja mama ma rację, że facetami trzeba się opiekować
całe życie, bo inaczej zejdą całkowicie na psy :-(. Mi takie coś
nieodpowiada, protestuję!!!
Ania