Data: 2001-06-20 14:24:00
Temat: Kawal dla osmiolatkow
Od: "Paul" <p...@p...ch>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pamietam ten kawal chyba z podstawowki :
Wchodzi facet do autobusu z reka na biodrze, no i oczywiscie wszystkim
bardzo przeszkadza swoim zgietym lokciem. Ktos mu zwraca uwage, facet patrzy
na swoj lokiec i mowi : o cholera, ukradli mi arbuza...
Przepraszam za te bzdurke, ale przypomniala mi przepychanki i pyskowki z
warszawskich autobusow.
--
Amicalement
Paul Urstein
|