Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Krótkie nogi kłamstwa! [sprawa prof. Chazana] Krótkie nogi kłamstwa! [sprawa prof. Chazana]

Grupy

Szukaj w grupach

 

Krótkie nogi kłamstwa! [sprawa prof. Chazana]

następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!news.glorb.com!peer03.iad.highwinds-media.c
om!news.highwinds-media.com!feed-me.highwinds-media.com!nx01.iad01.newshosting.
com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-
b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Subject: Krótkie nogi kłamstwa! [sprawa prof. Chazana]
Newsgroups: pl.sci.psychologia
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Reply-To: i...@g...pl
Date: Tue, 15 Jul 2014 00:21:33 +0200
Message-ID: <18i5wdhes3qn7$.1xxnyaho706lc$.dlg@40tude.net>
Lines: 152
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 95.49.0.204
X-Trace: 1405376493 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 2236 95.49.0.204:7021
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Bytes: 10538
X-Received-Body-CRC: 3347216469
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:685588
Ukryj nagłówki

"Krótkie nogi kłamstwa. Manipulacja zdemaskowana.

Na stronie warszawskiego ratusza można przeczytać ciekawy dokumencik. Nosi
wdzięczny tytuł ,,Projekt wystąpienia pokontrolnego z kontroli
przeprowadzonej w Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny
Samodzielnym Zakładzie Opieki Zdrowotnej, ul. Madalińskiego 25, 00-544
Warszawa". Dowiadujemy się z niego bardzo interesujących rzeczy, które
jakoś kompletnie nie przystają do treści podawanych nam przez głównonurtowe
media. Zanim jednak przejdziemy do omówienia jego treści kilka uwag
ogólnych.


Już tytuł i pierwsza strona budzą mieszane odczucia - dlaczego opublikowano
projekt a nie zwyczajnie raport pokontrolny? Na tej samej stronie znajduje
się adnotacja ,,tylko do użytku służbowego". Jest to zdumiewające - skoro
projekt jest do użytku służbowego to dlaczego jest ogólnie dostępny? Jeżeli
zaś jest ogólnie dostępny i taki miał być w założeniu (po co udostępniać
projekt zamiast gotowej wersji?) to skąd adnotacja informująca o
wewnętrznym charakterze opracowania?


Powyższe kwestie to jednak drobiazgi porównaniu z tym co przeczytać można w
głównej części dokumentu. Z wnikliwej analizy opisu podjętych czynności i
wyników kontroli wynikają bowiem dwie zasadnicze sprawy: po pierwsze
wątpliwości budzi sama metoda przeprowadzenia kontroli, po drugie okazuje
się, że powzięte ustalenia są dalece rozbieżne z wersją wydarzeń znaną
szerokiej publiczności.


Kontrola obejmowała, co zrozumiałe, dokumentację dotyczącą procedur oraz
rozmowy z osobami odpowiedzialnymi za konkretne obszary działalności
szpitala, jak też uczestniczące w sprawie. Ponieważ sprawa wykraczała poza
Szpital św. Rodziny tekst stwierdza, że z konieczności (co oczywiste)
dokonano analizy dokumentacji z innych podmiotów. Z kontekstu sprawy
wynika, że chodziło o dwa szpitale: Bielański i Instytut Matki i Dziecka na
ul. Kasprzaka. I tu pierwszy zonk. 10 lipca IMiD opublikował następujące
oświadczenie: ,,Instytut Matki i Dziecka nie zgadza się z tezami zawartymi w
projekcie raportu z kontroli przeprowadzonej w Szpitalu Specjalistycznym
im. Świętej Rodziny w Warszawie dotyczącymi IMiD. Raport został
zaprezentowany przez Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy Hannę
Gronkiewicz-Waltz podczas konferencji prasowej dnia 9 lipca 2014 r. Zespół,
który przeprowadził kontrolę nie zwrócił się do Instytutu w celu uzyskania
informacji czy zapoznania się z dokumentacją medyczną pacjentki, której
sprawa dotyczy. Dyrekcja IMiD będzie kontaktowała się z Panią Prezydent w
celu sprostowania zaistniałej sytuacji." (http://www.imid.med.pl/klient1/
). Mamy więc tu do czynienia z poważnymi wątpliwościami: czy rzeczywiście
wspomniana analiza miała miejsce czy też oparto wnioski zawarte dokumencie
wyłącznie na oświadczeniach osób trzecich. Nie kwestionujemy samej metody
oparcia wniosków o oświadczenia, gdyż sprawa nie dotyczyła pośrednio IMiD
ale takim razie po co napisano w projekcie, że dokonano analizy
dokumentacji?


Rzecz druga - czyli analiza faktów - prowadzi do jeszcze ciekawszych
wniosków. Kwestie, które najbardziej rzucają się oczy to: Fakt, że pani,
która jest bohaterką całej sprawy nie była ani przez chwilę pacjentką
profesora Chazana. Dokonał on tylko na prośbę lekarza prowadzącego,
będącego pracownikiem szpitala, konsultacji przypadku, więc nazywanie tej
pani ,,pacjentką profesora Chazana" jest kłamstwem, oraz fakt, że między
konsultacją odbytą 14 kwietnia a pismem odmownym wystosowanym 16 kwietnia
minęły dwie doby a nie dwa tygodnie i profesor Chazan nie zlecił żadnych
badań! Jest więc wrednym kłamstwem twierdzenie, że profesor przeciągał
jakieś procedury i zlecał trwające długo badania! Okazuje się, że jest
również kłamstwem trzecie twierdzenie powtarzane jak mantra w mediach a
także przez osoby potępiające profesora. On sam odmówił aborcji ze względu
konflikt sumienia i nie wskazał placówki gotowej wykonać ,,zabieg" gdyż, jak
powiedział, nie ma takiej wiedzy. Lekarz prowadzący kobiety jednak WYPISAŁ
SKIEROWANIE do szpitala, w którym, jak mniemał, aborcję wykonają. I tu
uwaga: BYŁ TO SZPITAL BIELAŃSKI, GDZIE ORDYNATOREM ODDZIAŁU
GINEKOLOGICZNEGO JEST PROFESOR ROMUALD DĘBSKI. Tak, dobrze przeczytaliście,
ten sam profesor, który publicznie nie zostawia na profesorze Chazanie
suchej nitki. Szpital bielański (podobnie jak prawdopodobnie przedtem IMiD
przy Kasprzaka, gdzie kobieta również odbyła konsultację) odmówił wykonania
,,zabiegu" uzasadniając, iż jest już zbyt późno (był to 24 tydzień). Było to
zaledwie kilka dni po odmowie prof. Chazana, tak i w przypadku konsultacji
u niego była to już ciąża bardzo zaawansowana. Ustawa aborcyjna nie
precyzuje dokładnie momentu dopuszczalności aborcji eugenicznej, wskazuje
tylko na moment zdolności do przeżycia poza organizmem matki. Określa się
go mniej więcej na 22-23 tydzień a więc warunki u prof. Chazana były
identyczne jak u prof. Dębskiego, który czyni zarzuty swojemu koledze!!!
Niech każdy czytelnik sam oceni uczciwość pana profesora Dębskiego.



Jako ciekawostkę należałoby odnotować fakt, że jednym z zarzutów stawianych
profesorowi Chazanowi (m.in. przez ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza)
jest ten, że odmawiając pacjentce wykonania aborcji i powołaniu się na
klauzulę sumienia nie wskazał on jednocześnie innego lekarza czy zakładu
opieki zdrowotnej, który rzeczony "zabieg" by wykonał. Profesor tłumaczy
się tym, że po prostu takiej wiedzy nie posiada, które to tłumaczenie nie
jest przyjmowane przez atakukących go polityków, urzędników i dziennikarzy
do wiadomości. Tymczasem poseł Przemysław Wipler przeprowadził drobny
eksperyment i wystosował do Ministerstwa Zdrowia zapytanie dotyczące
podległych mu placówek dokonujących terminacji ciąży. W odpowiedzi otrzymał
informację, że ministerstwo nie może udzielić odpowiedzi na zadane pytanie
bo... nie prowadzi się rejestrów takich placówek. Znaczy się ministerstwo
wiedzy nie posiada, ale muszą ją posiadać podlegli temuż ministerstwu
lekarze. A skąd mają swoją wiedzę czerpać to już nie interesuje ani pana
ministra, ani pani prezydent stolicy ani nikogo. Ma wiedzieć i już, a jak
nie to pożegna się ze stanowiskiem. Kuriozum. Ale czego innego się
spodziewać po państwie teoretycznym?



Na uwagę zasługuje wykorzystywany w ataku na profesora Bogdana Chazana
argument, że odmówił on udzielenia pacjentce informacji o miejscu, w którym
by mogła dokonać terminacji ciąży mimo, iż zgodnie z ustawą o zawodzie
lekarza i lekarza dentysty miał taki obowiązek. Otóż nie miał, bo to nie on
był lekarzem prowadzącym pacjentki - i to zamknęłoby całą sprawę oskarżeń o
złamanie przez niego prawa gdyby nie drobny szczegół. Otóż wcale nie o
przestrzeganie prawa chodzi, ale o ideologiczne przenicowanie
rzeczywistości w taki sposób, by lekarz kierujący się sumieniem i
chrześcijańsńskim światopoglądem był postrzegany przez społeczeństwo jako
ten, który naraża swoich pacjentów na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub
życia, zrównując go z fanatycznym świadkiem Jechowy, nie pozwalającym
dokonać transfuzji wykrwawiającej się na jego oczach ofierze wypadku.
Tymczasem jest wręcz odwrotnie, lekarz, który podpisał deklarację wiary -
bo o ten dokument w gruncie rzeczy w całej aferze chodzi - będzie robił
wszystko, by uratować owo zdrowie i życie, w przypadku ginekologa-położnika
dwa życia, matki i dziecka. Dwa życia, z których żadne nie jest lepsze ani
gorsze jak chcieliby ideolodzy postępu. Co zastanawiające argument ten
wykorzystuje również firmująca raport Hanna Gronkiewicz-Waltz nie
zauważając nawet, że dokument skutecznie tezę o przekroczeniu uprawnień i
złamaniu prawa przez dyrektora szpitala im. Świętej Rodziny niweluje.



Czytelnicy oraz walący w prof. Chazana publicystycznymi cepami dziennikarze
powinni zatem przede wszystkim przeczytać (ze zrozumieniem!) wzmiankowany
projekt raportu - bo właśnie tam są dowody na to, że profesor i dyrektor
szpitala w jednej osobie nie popełnił żadnego z zarzucanych mu przez
piewców postępu oraz zwolenników eksterminacji chorych przed ich przyjściem
na świat czynów. Przeciwnie, wykonał wszystko czego wymagało od niego
prawo, w dodatku z nawiązką. A jeżeli tak, to może (po przeczytaniu i
zrozumieniu raportu) wszyscy ci piewcy prawnego legalizmu skierowaliby
ostrze swojej krytyki w stronę stołecznego Ratusza, który zapowiedział
zwolnienie lekarza działającego w całkowitej zgodzie z przepisami motywując
to... naruszeniem przez niego tychże przepisów. Zgodnie z treścią raportu
nie ma najmniejszych merytorycznsych czy prawnych przesłanek do tego, by
pozbawić dyrektora Szpitala Świętej Rodziny stanowiska, a wręcz przeciwnie
- dowodzi on (raport), że za rządów profesora Chazana kontrolowany szpital
stał się placówką spełniającą najwyższe standardy nie tylko medyczne, ale i
- co w dzisiejszej Polsce niezwykłe - finansowo - gospodarcze. Można śmiało
pokusić się o postawienie tezy, że w tej sytuacji zmiana na stanowisku
szefa placówki będzie działaniem na szkodę zarówno szpitala, jak i jego
pacjentek.

Monika Nowak & Alexander Degrejt "

http://monitako.mobile.salon24.pl/595953,krotkie-nog
i-klamstwa-manipulacja-zdemaskowana
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
15.07 Ikselka
15.07 glob
16.07 k...@g...pl
16.07 Ikselka
17.07 k...@g...pl
17.07 FEniks
18.07 FEniks
18.07 FEniks
17.07 Chiron
18.07 FEniks
18.07 Ghost
18.07 Chiron
18.07 Chiron
18.07 Chiron
18.07 Qrczak
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Na kłopoty - ZIELONI ????
"Państwo"
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?