https://noizz.pl/big-stories/wszyscy-jestesmy-cyborg
ami-jak-internet-zmienil-polske-wywiad-z-michalem-r/
yy2bqcs

"Przykładowo: grupa o fantastyce. Zdarzały się tam dyskusje, które
mógłbym ironicznie streścić: "czy geje to ludzie?". Paradoksalnie działo
się to właśnie przez to, że panowała tam netykieta. Przez tę "kulturę
dyskusji" wchodziło się w rozmowy z osobami o obrzydliwych poglądach -
nie można było napisać komuś "spie*dalaj faszysto", a tak bym zrobił
dzisiaj. O strasznych, okropnych rzeczach można było w kulturalny sposób
rozmawiać. Pierwszy internet odsłonił przerażającą stronę działalności
intelektualnej. Takie rzeczy powinny być po prostu ucięte."

Właśnie. Też uważam, że to był błąd, że nie robiono porządku od samego
początku z trollami, rasistami, faszystmi, homofobami, płaskoziemcami,
fanatykami religijnymi, kreacjonistami (i ogólnie z ludźmi, którzy w
bezczelny sposób negują fakty dla zabawy, albo zwyczajnie kłamią dla
zabawy czy zysku), itp.

Pozdrawiam
Piotr