« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-29 10:29:13
Temat: Kurze łapkiNie mylić z przemijającą urodą miłe Panie, jeżeli komu co ma przemijać!
Chodzi o to na czym kura chodzi! Jak przyrządzić?
minervax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-29 18:19:36
Temat: Re: Kurze łapkihehe a co tu przemija :))
1. Odciąć pazurki, oczyścić z resztek skóry (tej żółtej) i innych paskuctw,
wrzucić do gara, zalać, przyprawić do smaku i gotować do miękkości, wyłożyć na
talerz i konsumowac z musztardą, pycha ;) z wywaru możesz zrobić galarete.
2. Łapki oczyścić (pazurków nie usuwam, są najlepsze) włożyć do większej miski,
dodać przyprawy - pieprz, jarzynke, papryke w proszku lub jakieś przyprawy do
grilla (koniecznie pikantne) troche oleju lub oliwy, wymieszać łapki, zostawić
na 2-3 godzinki w chłodnym miejscu, potem albo włozyć do kombiwara (30-40minut
na 200 stopni) lub wrzucić na rozgrzany gril, podpiekać aż będą takie ciemno
złote, chrupac razem z kascikami :) potrawa boska w smaku a łapki tanie to
można poszaleć :)))
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-29 18:37:28
Temat: Re: Kurze łapkiUżytkownik <h...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3fff.00000899.3f26bab8@newsgate.onet.pl...
> hehe a co tu przemija :))
No rzeczywiście, jakby coś przemijało...
Ale są jeszcze skarbnice wiedzy kulinarnej. Przyznaję harpii2 "Złotą
patelkę" za te przepisy, których tu nikt nie zna.
dżdżownica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-29 22:38:14
Temat: Re: Kurze łapki
Użytkownik "dżdżownica" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bg6etn$kk4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ale są jeszcze skarbnice wiedzy kulinarnej. Przyznaję harpii2 "Złotą
> patelkę" za te przepisy, których tu nikt nie zna.
> dżdżownica
>
Ja się do kurzych łapek nie przekonam.
Jadłem je kiedyś świetnie przyrządzone, ale wtedy jeszcze nie byłem dojrzały
do pewnych specyjałów.
Jeśli się nie obrazicie to opowiem historię o moim spotkaniu z łapkami.
Dawno, dawno temu w odległej galaktyce pracowałem w firmie, gdzie moim
zwierzchnikiem został przysłany z centrali w Singapurze Chińczyk Był już on
lekko przyzwyczajony do kultury zachodu, ale bardziej cenił kulturę ( i
savoir-vivre) Państwa Środka. Ja ją znałem, i przypadłem mu do gustu.
Wyróżnił mnie zaproszeniem do domu na kolację, którą osobiście przyrządziła
jego żona. Potrawy były wspaniałe, prawdziwie chińskie. Szew w pewnym
momencie zapowiedział prawdziwy rarytas i żona wniosła ogromną misę kurzych
łapek. Wiadomo: potrawa specjalna, trzeba spróbować, raz, drugi trzeci. Szef
powiedział, że u nich jest to rarytas na większe okazje (bardzo drogi), a w
Polsce on kupił dwa kilo za grosze (nie mógł się nadziwić, że takie tanie).
Teraz jem i jestem gotów jeść różne dziwne rzeczy, lecz kurzych stópek do
ust nie wezmę. Ta wielka misa z łapkami prześladuje mnie do dzisiaj. Terapia
na kozetce też nie pomogła ;)
Ogr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-31 13:32:01
Temat: Re: Kurze łapkino tak jest, ja sie kocham w owocach morza i niestandardowych potrawach (patrz
właśnie kurze łapki) a innych to brzydzi. Ale trzeba szanować smaki innych :) U
mnie w robocie troszke mają przedemną respekt od czasu kiedy zażartowałam że
zrobie im gulasz z płucek drobiowych :P
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-05 15:15:58
Temat: Re: Kurze łapki
h...@o...pl wrote:
>
> no tak jest, ja sie kocham w owocach morza i niestandardowych potrawach (patrz
> właśnie kurze łapki) a innych to brzydzi. Ale trzeba szanować smaki innych :) U
> mnie w robocie troszke mają przedemną respekt od czasu kiedy zażartowałam że
> zrobie im gulasz z płucek drobiowych :P
A czy cos robiłas z móżdżku cielęcego?
H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-05 16:28:10
Temat: Re: Kurze łapkijasne, zalezy jaki przepis chcesz, pieczony, duszony, na grzankach, zapiekanka,
sałatka... troszke tego jest :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-05 16:47:42
Temat: Re: Kurze łapki
h...@o...pl wrote:
>
> jasne, zalezy jaki przepis chcesz, pieczony, duszony, na grzankach, zapiekanka,
> sałatka... troszke tego jest :)
Musze pobadać gdzie ten móżdżek mogę tutaj kupić. A jak już bede go
miała...popytam o detale.
Dzieki za oferte Halina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-05 16:49:14
Temat: Re: Kurze łapki
Użytkownik <h...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3fff.0000229a.3f2fdb1a@newsgate.onet.pl...
> jasne, zalezy jaki przepis chcesz, pieczony, duszony, na grzankach,
zapiekanka,
> sałatka... troszke tego jest :)
A Taki najbardziej kultowy przepis?
dżdżownica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-05 17:04:13
Temat: Re: Kurze łapkiNietypowe są kotlety z móżdżku i powiem że dobre choć ja nie przepadam za tym
podrobem (kwestia przyzwyczajenia)
500g. mózgu cielecego.
2 jajka.
pół szklanki mąki i bułki tartej.
ocet, oliwa lub olej, sól, pieprz.
Mózg namoczyć w zimnej wodzie około godziny.
Zagatować wode, posolić, dodać ocet, włożyć mózg i gotować kilka minut (5-7)
Odcedzić, ostudzić i pokrajac w plastry nadając im okragły kształt.
Każdy plaster oprószyć pieprzem, solą i mąką, zanurzyć w rozmąconych jajkach z
dodatkiem tymianku (może niemusi) a następnie w tartej bułce.
Kłaść na rozgrzany tłuszcz, zrumienić z obbu stron po czym dosmażyć na
mniejszym ogniu.
Podawać bezpośrednio po usmażeniu, najlepsze z dodatkiem ostrego sosu
(pieprzowy, musztardowy, korniszonowy)
Jak sobie przypomne to napisze więcej.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |