Data: 2003-04-17 23:19:24
Temat: Mam doła:-((
Od: "Dorunia" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dziś dowiedziałam się że brat teściowej nie żyje, smutne fakt i
przygnębiające teraz do tego przed świętami. Właściwie żal mi teściowej, bo
jako takich uczuć do brata nie miałam widziałam Go może z 5 - 6 razy w
życiu. No i do tego mój dół się powiększa bo mąż wraz z rodzicami i bratem
gnają na pogrzeb całe 300 km, pogrzeb w sobotę, a ja zostaję z dwójką
chorych zasmarkanych dzieci i czuję jak mnie gul zadusza i chce mi się wyć,
a bo to święta, a tu chore dzieci, a bo sama zostaję, a cała reszta ma mnie
w nosie, buuuu. Czuję się strasznie, wiem że to bliska rodzina, choć
kontakty luźne, wiem że dla Teściowej to duża strata, ale czy tak musi być
że wszyscy w takich dniach powinni się tam stawić, czy cała reszta jest nie
ważna, pewnie uznacie że marudzę, ale jest mi z tym wszystkim źle i chce mi
się popłakać ostro, pewnie jakaś dusza histeryczki siedzi we mnie, ale co
zrobić.
--
Pozdrawiam
Dorunia
Daniel (10.10.97) i Adaś (18.12.02)
Łódź
|