http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103094,23485343,posel-st
anislaw-pieta-komentuje-swoj-romans-za-ujawnienie-zd
rady.html

A nie prościej było nie brać kochanki? :)

Co za zakłamanie. I to są właśnie idole pislamscy wycierający sobie gębę
frazesami o moralności i rodzinie.

"Poseł przyznaje, że wiedział o karierze swojej kochanki w modelingu (w
internecie krążą jej rozebrane zdjęcia - red.), ale nie przekreśliło jej
to w jego oczach."

Serio? Nie przekreślały? W oczach takiego moralnego człowieka?
Przekreślały tylko dla zdebilałego elektoratu, na użytek osobisty miał
to gdzieś :)

"Uważam, że praca w modelingu nie może przekreślać człowieka" -
powiedział konserwatywny poseł."

Normalnie mistrz...

A co do rzetelności i zakłamania prawicowych szmatławców, kwintesencja
pogardy dla inteligencji czytelników. A może wręcz przeciwnie, doskonale
zdają sobie sprawę z poziomu inteligencji swoich czytelników...

"Na koniec wywiadu prawicowy portal sugeruje, że ujawnienie hipokryzji
polityka PiS może mieć drugie dno. "Krytykował Pan niemiecką politykę
historyczną, wykrzywiającą obraz Polski, krytykował Pan Unię Europejską,
w której Niemcy wiodą prym... Czy komuś mogło się to nie podobać?" -
pyta niezależna.pl. "Krytykowałem zachowania niemieckiej telewizji w
Polsce, krytykowałem zachowania i politykę niemiecką odnośnie zgody na
przeprowadzenie rurociągu Nord Stream II..." - podchwytuje myśl poseł.
"Więc nie musiałem być szczególnie kochany przez niemiecką,
polskojęzyczną gazetę" - konkluduje Stanisław Pięta."

Taaak... to oczywiście wina Niemców, że wziął sobie kochankę.
Ten facet kompletnie ma gdzieś, że poniżył rodzinę, że ma kochankę, ze
ze swoich wyborców zrobił idiotów. Ten facet ma jedynie pretensje o to,
że się wydało. I oczywiście to wina Niemców.

I tak właśnie myślą wszyscy kościółkowi. Księża z kochankami, z dziećmi,
pedofile w sutannach. Wszystko jest w porządku dopóki się nie wyda. A
jak się wyda, to pretensje o to, że się wydało.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr