Data: 2003-10-30 09:15:39
Temat: Niedogotowany ryż - co z nim zrobić?
Od: "Marudzik" <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Próbowałam ugotować ryż na sypko w "kąpieli wodnej", z jeszcze gorszym
skutkiem niż jakiś czas temu kaszę gryczaną :(. Nie wiem czy to tak do końca
moja wina, czy wina ryżu. Zawsze kupowałam "lepszy", który od razu dobrze
gotuje się, nie musi dochodzić. Tym razem mąż robił zakupy bo byłam chora,
prosiłam o duże opakowanie, więc kupił tego dziadostwa 5kg. Płukałam
wielokrotnie, zagotowałam trochę więcej niż 1,5x tyle wody z solą i masłem,
wrzuciłam i po 30 min zapakowałam w pierzyny, bo w środku był twardy.
Niestety, nie poprawił się jego stan, raczej nie nadaje się jeszcze do
jedzenia. Czy da się go jeszcze jakoś dogotować albo coś z nim zrobić? Czy
można teraz jeszcze dodać wody? I tak na przyszłość, jak gotować taki zwykły
ryż, który zostaje twardy w środku? Dłużej? Moja mama powiedziała, że pewnie
godzinę, ale nie chce mi się wierzyć, bo zawsze w torebkach gotowałam
15-20min. Pomóżcie!
Marudzik
|