Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia O chlebie - nie bylo w archiwum?

Grupy

Szukaj w grupach

 

O chlebie - nie bylo w archiwum?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-02-23 10:40:19

Temat: O chlebie - nie bylo w archiwum?
Od: N...@p...pl (Agnieszka Lipska) szukaj wiadomości tego autora

Witam Was troche niesmialo
poniewaz wczesniej troche podczytywalam grupe i zauwazylam, ze
ostatnio temat chleba przewijal sie dosc czesto, powodujac u wielu
czytajacych osob szczekoscisk...
Ja naprawde probowalam znalezc odpowiedzi w archiwum, ale nie udalo
sie (a jestem modemowcem i nie moge tego robic godzinami).

Z racji diety przeciwgrzybicznej moge jesc chwilowo tylko chleb zytni
na zakwasie. Znalazlam tu przepis Wojmata i zakwas wlasnie dochodzi.
I tu pojawia sie pare pytan:

1. Czy ktos moze mi wytlumaczyc lopatologicznie jak sie zostawia te
czesc zakwasu do pieczenia nastepnych chlebow? (jak duzo, w czym i
gdzie przechowywac, jak dlugo i jak potem dokladac w nastepnej
produkcji chleba)

2.Czy moge dodac (jakie proporcje) make kukurydziana? W ktorym
momencie - pamietajac, ze chce zostawiac zakwas na nastepny raz?

3. A moze znacie przepis na buleczki z maki kukurydzianej?

Bardzo dziekuje za wszystkie odpowiedzi,

AgaLi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-02-23 11:31:57

Temat: Re: O chlebie - nie bylo w archiwum?
Od: "Jola L-L" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "Agnieszka Lipska" <N...@p...pl> napisal w wiadomosci
news:3e589b9c.6697370@news.tpi.pl...
> Witam Was troche niesmialo
> 1. Czy ktos moze mi wytlumaczyc lopatologicznie jak sie zostawia te
> czesc zakwasu do pieczenia nastepnych chlebow? (jak duzo, w czym i
> gdzie przechowywac, jak dlugo i jak potem dokladac w nastepnej
> produkcji chleba)
> AgaLi

z ksiazki "Ciasta na kazda okazje" bedacej przedrukiem z niemieckiego taki
przepis na zakwas
do pieczenia chleba. Bez drozdzy

" Zakwas"
Przyzadzenie zakwasu nie jest trudne, a jesli od razu nie zuzyjemy calej
ilosci mozemy reszte bez problemu przechowac w lodowce przez okres mniej
wiecej 4 tygodni w sloiku typu twist lub innym szczelnym pojemniku.
Jesli NASTAWIAMY ZAKWAS po raz pierwszy, musimy to zrobic mniej wiecej
6 dni przed planowanym pieczeniem chleba, gdyz ciasto musi dojrzec. 2 lyzki
maki zytniej i 1 lyzeczke kminku rozprowadzamy niewielka iloscia letniej
wody na gesta papke. Przykrywamy sciereczka i pozostawiamy w cieplym
miejscu. Gdy zaczyna kwasniec, pojawiaja sie pecherzyki powietrza. Po
uplywie 4 dni dodajemy jeszcze 2 lyzki maki zytniej i tyle wody, aby znowu
powstala gesta papka. Nastepnego dnia znow powtarzamy ten zabieg. W
przeddzien pieczenia chleba mieszamy wlasciwe ciasto z zakwasem .Do zakwasu
nie dodaje sie soli, gdyz sol hamuje proces zakwaszania.
Przed pieczeniem odkladamy w/g potrzeby 4-6 lyzek swiezego, jeszcze nie
posolonego ciasta i chowamy do lodowki. Za tydzien otrzymamy kolejny zakwas,
ktory na 8 godz. przed uzyciem wymieszamy z niewielka iloscia maki zytniej.
Podana ilosc wystarczy na 1/2 kg maki.
U Niemcow niekiedy mozna kupic gotowy zakwas paczkowany prozniowo. Bywa
w sklepach z naturalna zywnoscia.. Przepis uzycia jest podany na opakowaniu,
ponadto mozna znalezc kilka interesujacych przepisow na chleb".

Jola L-L




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-24 07:55:28

Temat: Re: O chlebie - nie bylo w archiwum?
Od: N...@p...pl (Agnieszka Lipska) szukaj wiadomości tego autora



Buuuu... Chce mi sie plakac! Tyle roboty na nic (jesli nie liczyc
kolejnego doswiadczenia), wyszly mi 3 foremki KLUCHY W SKORUPIE!!!
Wszystko robilam wg przepisu, wyrabialam w cieplej kuchni 20 min.,
odlozylam do lodowki te pare lyzek ciasta na nastepny raz, reszcie
dalam polezec 90 min. w cieplym miejscu (nie uroslo - czy to dobrze?).
Potem wyrobilam jeszcze przez chwile, dalam do foremek i sobie ladnie
roslo. Kiedy podwoilo objetosc (po 3 godz.), wstawilam do goracego
pieca (w foremce nizej byla woda) i po 15 min. zmniejszylam ogien. I
wtedy po paru min. jeden chleb (w dlugiej keksowej formie) oklapl
wyraznie, reszta w mniejszych formach niedlugo po nim :-( Pieklam toto
do oznaczonego czasu ale wszystko pojdzie dla ptakow. Chyba sie nie
otruja/ otrujom? ;)
CO ZROBILAM ZLE?
Tak kombinuje - moze ciasto bylo zbyt rzadkie? Wg tamtego przepisu
powinno byc takie, aby nie dawalo sie formowac w wyrazne ksztalty. A
moze mialo za cieplo przy piecu i za szybko roslo? Poradzisz cos - ja
musze upiec te chleby!

> Przed pieczeniem odkladamy w/g potrzeby 4-6 lyzek swiezego, jeszcze nie
>posolonego ciasta i chowamy do lodowki. Za tydzien otrzymamy kolejny zakwas,
>ktory na 8 godz. przed uzyciem wymieszamy z niewielka iloscia maki zytniej.
>Podana ilosc wystarczy na 1/2 kg maki.

A! I tu pytanie. Zostalo mi ok. szklanki tego ciasta w lodowce.
Uparlam sie i bede probowala zrobic nastepne chleby. Co mam teraz
zrobic? Wyjac to z lodowy w cieple miejsce, na jak dlugo? Czy potem
dosypac 1/2 kg maki i wyrabiac wg procedury?

Z gory dzieki za rady
AgaLi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-24 08:17:35

Temat: Re: O chlebie - nie bylo w archiwum?
Od: "Jola L-L" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "Agnieszka Lipska" <N...@p...pl> napisal w wiadomosci
news:3e59ca46.614713@news.tpi.pl...
>
>
> Buuuu... Chce mi sie plakac! Tyle roboty na nic (jesli nie liczyc
> kolejnego doswiadczenia), wyszly mi 3 foremki KLUCHY W SKORUPIE!!!
> Wszystko robilam wg przepisu, wyrabialam w cieplej kuchni 20 min.,
> odlozylam do lodowki te pare lyzek ciasta na nastepny raz, reszcie
> dalam polezec 90 min. w cieplym miejscu (nie uroslo - czy to dobrze?).
> Potem wyrobilam jeszcze przez chwile, dalam do foremek i sobie ladnie
> roslo. Kiedy podwoilo objetosc (po 3 godz.), wstawilam do goracego
> pieca (w foremce nizej byla woda) i po 15 min. zmniejszylam ogien. I
> wtedy po paru min. jeden chleb (w dlugiej keksowej formie) oklapl
> wyraznie, reszta w mniejszych formach niedlugo po nim
> AgaLi

a z ktorego przepisu korzystalas?
jesli z tego co Ci tu wczoraj wkleilam, to on wymaga az 6 dni jesli robi sie
zakwas pierwszy raz. Jest bez drozdzy.
Czy z przepisu Wojmata, ktory jest w naszym archiwum dosc szczegolowo
opisany?

Jola L-L


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-24 11:25:10

Temat: Re: O chlebie - nie bylo w archiwum?
Od: "Jola L-L" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "Agnieszka Lipska" <N...@p...pl> napisal w wiadomosci
news:3e5a008f.173579@news.tpi.pl...
> Z przepisu Wojmata, zakwas sobie dojrzewal 6 dni, chyba odpowiednio
> pachnial i byl kwasny. Chlebisko wyszlo podobne w smaku do tego, ktore
> kupilam w sklepie eko, tylko byl zapadniety i kluchowaty - jakby za
> mokry?
>
> Co moge teraz zrobic z tym surowym ciastem, ktore stoi od wczoraj w
> lodowce? Moze sprobuje keszcze raz tylko mniej wody?
>
> AgaLi

radze napisac do Wojmata, mysle, ze Ci chetnie odpowie. Czasami tu zaglada,
ale ostatnio rzadko. Napisz na priv.
w...@v...pl

Jola L-L


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-24 11:26:46

Temat: Re: O chlebie - nie bylo w archiwum?
Od: N...@p...pl (Agnieszka Lipska) szukaj wiadomości tego autora

Z przepisu Wojmata, zakwas sobie dojrzewal 6 dni, chyba odpowiednio
pachnial i byl kwasny. Chlebisko wyszlo podobne w smaku do tego, ktore
kupilam w sklepie eko, tylko byl zapadniety i kluchowaty - jakby za
mokry?

Co moge teraz zrobic z tym surowym ciastem, ktore stoi od wczoraj w
lodowce? Moze sprobuje keszcze raz tylko mniej wody?

AgaLi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-24 11:43:59

Temat: Re: O chlebie - nie bylo w archiwum?
Od: "Piotr Szuta" <l...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Na 12 godzin przed wrabianiem chleba, wymieszaj zakwas z lodówki z 5
szklankami maki zytniej dodajac tyle letniej wody (okolo 3 szklanek), aby
ciasto przpominalo gesta smietane.Jak wzrosnie to dodaj to do reszty maki.

Piotr


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-24 12:06:08

Temat: Re: O chlebie - nie bylo w archiwum?
Od: b...@i...com.pl (Barbara Czaplicka) szukaj wiadomości tego autora

From: "Piotr Szuta" <l...@p...com>

> Na 12 godzin przed wrabianiem chleba, wymieszaj zakwas z lodówki z 5
> szklankami maki zytniej dodajac tyle letniej wody (okolo 3 szklanek),
> aby
> ciasto przpominalo gesta smietane.Jak wzrosnie to dodaj to do reszty
> maki.
> Piotr

Piotr - straszliwie duzo tego chleba wyjdzie...

Nie bardzo umiem wyliczac proporcje...
ale probowalam zrobic [na probe] chlebek razowy z maki zytniej razowej na drozdzach
[niestety, zrobil sie niewielki zakalec, ale...
cala sprawa wyglada interesujaco..., a co najwazniejsze - smacznie :-)

chetnie sprobowalabym zrobic na zakwasie, ale chlebek musialby byc z polowy kilograma
maki - to i tak duzo, jak dla mnie...

Poradzisz cos?
Pozdrowka :-)
Barbara




---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.456 / Virus Database: 256 - Release Date: 2003.02.19

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-24 14:32:54

Temat: Re: O chlebie - nie bylo w archiwum?
Od: "Piotr Szuta" <l...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Oczywiście chodzi, o to aby w przeddzień pieczenia chleba rozmnożyć drożdże
w okol
1/3 lisci maki jaka bedzie wykozystana do pieczenia.
W ten sposob chleb szybciej rosnie i nie opada podczas wkładania blach do
piekarnika.
Piotr



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-24 16:31:06

Temat: Odp: O chlebie - nie bylo w archiwum?
Od: "*madzik*" <b...@b...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Agnieszka Lipska <N...@p...pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:3...@n...tpi.pl...
> Z przepisu Wojmata, zakwas sobie dojrzewal 6 dni, chyba odpowiednio
> pachnial i byl kwasny. Chlebisko wyszlo podobne w smaku do tego,
ktore
> kupilam w sklepie eko, tylko byl zapadniety i kluchowaty - jakby za
> mokry?
>
> Co moge teraz zrobic z tym surowym ciastem, ktore stoi od wczoraj w
> lodowce? Moze sprobuje keszcze raz tylko mniej wody?

Agnieszko,
mnie ostatnio sie stalo dokaldnie to samo przy pierwszej probie
zrobienia chleba.
Ale ja _wiem_, ze dalam za duzo wody (mea culpa), i mysle, ze to byl
pwood opadniecia w piecu. Tez nie bylo sie czym pochwalic :-(.

--
Pozdrawiam cieplutko,
Magda

Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Mrożenie ciasta
Olej rzepakowy "wigilijny"
Gaduły !!! ;-))
Placek z truskawkami [P]
placki ziemniaczane

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »