« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-09-05 11:58:47
Temat: Odkurzacz wodny po raz kolejny ;)Witam!
Archiwum przekopałem, ale tematy mocno przestarzałe, może coś się
w międzyczasie zmieniło.
Chcę kupić odkurzacz, priorytet - czyste powietrze na wylocie,
dobra jakość wykonania.
Mam Zelmera koszmarka który capi okrutnie.
Warunki sprzątania - 1 mieszkanie + okazyjnie 2 inne (mama, tesciowa).
Dobrze by było aby miał funkcję prania.
Po odfiltrowaniu i wzięciu pod uwagę opinii na grupie,
mam następujący zestaw:
- Wodnik Trio
- DeLonghi WFZ 1300SDL
- Philips Triathlon FC6844
- Karcher DS 5500
Ewentualnie myślałem nad czymś droższym, Karcher Putzi 8/1 lub 100,
ale nie wiem czy to ma sens?
Może macie jeszcze jakieś inne propozycje z tego co jest teraz
na rynku?
Pzdr.
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-09-05 12:14:05
Temat: Re: Odkurzacz wodny po raz kolejny ;)
"Lisciasty" <l...@p...pl> wrote in message
news:47d3b865-e8e0-4472-a67c-b0c738534b8b@l64g2000hs
e.googlegroups.com...
Witam!
Archiwum przekopałem, ale tematy mocno przestarzałe, może coś się
w międzyczasie zmieniło.
Chcę kupić odkurzacz, priorytet - czyste powietrze na wylocie,
dobra jakość wykonania.
Mam Zelmera koszmarka który capi okrutnie.
Warunki sprzątania - 1 mieszkanie + okazyjnie 2 inne (mama, tesciowa).
Dobrze by było aby miał funkcję prania.
Po odfiltrowaniu i wzięciu pod uwagę opinii na grupie,
mam następujący zestaw:
- Wodnik Trio
- DeLonghi WFZ 1300SDL
- Philips Triathlon FC6844
- Karcher DS 5500
Ewentualnie myślałem nad czymś droższym, Karcher Putzi 8/1 lub 100,
ale nie wiem czy to ma sens?
Może macie jeszcze jakieś inne propozycje z tego co jest teraz
na rynku?
Pzdr.
L.
Hyla czyli Żaba - ale ta tylko w MLM - nie ma jej w sklepach. Może być
jeszcze Rainbow. Tylko te odkurzacze są naprawdę wodnymi, bo mają turbinę -
separator - nie potrzebują w zasadzie żadnych worków szmacianych czy
papierowych - chyba, że muszą osiągać stopnie HEPA...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-09-05 15:54:49
Temat: Re: Odkurzacz wodny po raz kolejny ;)Lisciasty wrote:
> - Wodnik Trio
Po pieciu latach uzytkowania stwerdzam:
-ciezki jak jasna cholera
-jeszcze sie nie popsul
-filtry wymienialam raz
-pierze dosc dobrze
-kupilabym inna szczotke, bo ta ma za malo "szczotki w szczotce"
-nie polecam do domow ze stromymi schodami
-przezyl transport na Wyspy i zmiane wtyczki na tutejsza
Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze chcialabym kupic Dysona, ale
Zelmer wydaje sie byc niezniszczalny, wiec jeszcze poczekam:(
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-09-05 20:03:12
Temat: Re: Odkurzacz wodny po raz kolejny ;)On 5 Wrz, 13:58, Lisciasty <l...@p...pl> wrote:
> Witam!
>
> Archiwum przekopałem, ale tematy mocno przestarzałe, może coś się
> w międzyczasie zmieniło.
> Chcę kupić odkurzacz, priorytet - czyste powietrze na wylocie,
> dobra jakość wykonania.
> Mam Zelmera koszmarka który capi okrutnie.
>
2 lata temu, wypieszczony, wydmuchany i wogóle cudny super-hiper-
truper, kupiony bez promocji, HEPA, srepa itd odkurzacz rozpadł się
całkiem i lepienie taśmą i inne cuda nie pomogły, tak więc po
niespełna 3 latach stanąłem przed okazją zmiany sprzętu. Pech chciał
że byłem bez pieniędzy więc kupiłem tzw. zapchaj dziurę Metor 2
(Zelmer) za coś koło 100pln (na pewno nie więcej niż 200). Przy tej
kasie nie ma mowy o żadnych udogodnieniach z górnej pólki i teraz
jestem (a także żona i sprzątaczka) szczęśliwi. Mały, lekki, w miarę
cichy ta że w sumie odkurzanie moich 200m2 jest niewielkim problemem.
Jak sobie pomyślę że mialbym znowu ciągać jakiegoś potwora z wodą to
mnie pot oblewa i od razu przechodzi idea zmiany (bo niby po co?).
Jak Ci zależy na czystym powietrzu do dowolny sprzęt z filtrem HEPA
będzie wysatrczający dla potrzeb zdrowotnych, a żeby nie capiło to po
pierwsze worki papierowe a dla bardzo czułego nosa zapach do
odkurzacza.
ale na koniec ja Ci dobrze radzę - Ty zrób jak chcesz.
--
ZZ@private
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-09-05 20:33:34
Temat: Re: Odkurzacz wodny po raz kolejny ;)On 5 Wrz, 22:03, ZbyszekZ <z...@g...com> wrote:
> 2 lata temu, wypieszczony, wydmuchany i wogóle cudny super-hiper-
> truper, kupiony bez promocji, HEPA, srepa itd odkurzacz rozpadł się
> całkiem i lepienie taśmą i inne cuda nie pomogły, tak więc po
> niespełna 3 latach stanąłem przed okazją zmiany sprzętu. Pech chciał
> że byłem bez pieniędzy więc kupiłem tzw. zapchaj dziurę Metor 2
> (Zelmer) za coś koło 100pln (na pewno nie więcej niż 200). Przy tej
> kasie nie ma mowy o żadnych udogodnieniach z górnej pólki i teraz
> jestem (a także żona i sprzątaczka) szczęśliwi. Mały, lekki, w miarę
> cichy ta że w sumie odkurzanie moich 200m2 jest niewielkim problemem.
> Jak sobie pomyślę że mialbym znowu ciągać jakiegoś potwora z wodą to
> mnie pot oblewa i od razu przechodzi idea zmiany (bo niby po co?).
> Jak Ci zależy na czystym powietrzu do dowolny sprzęt z filtrem HEPA
> będzie wysatrczający dla potrzeb zdrowotnych, a żeby nie capiło to po
> pierwsze worki papierowe a dla bardzo czułego nosa zapach do
> odkurzacza.
> ale na koniec ja Ci dobrze radzę - Ty zrób jak chcesz.
No właśnie też mamy Meteora, i to niestarego, ma niecały rok.
Worki pakuję oryginalne, ostatnio nawet rozebrałem dziada na części
pierwsze i wymyłem wszystko, ale po kilku odkurzaniach kiedy nawet
nie ma 1/4 worka, zaczyna capić od nowa i wyraźnie czuć kurz :(
Targanie za sobą wodniaka mi nie straszne bo mamuśka ma
coś o nazwie "Optimum", kupione chyba za 300 zł, działa wyśmienicie
mimo że wielkie i nieporęczne. Bardziej mnie wk. brud na wylocie
niż nieporęczność.
Popatrze jeszcze na te HEPY ale mam wrażenie że jednak woda
lepiej wyciągnie syf. Ale to musze zobaczyć u kogoś na chodzie...
Pzdr.
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-09-06 04:16:42
Temat: Re: Odkurzacz wodny po raz kolejny ;)
"Lisciasty" <l...@p...pl> wrote in message
news:2f04877a-ed77-41cc-872b-b233d3e734e8@k13g2000hs
e.googlegroups.com...
Woda to jest to, ale nie w postaci miseczki - tutaj skuteczność
niewielka, tylko z turbinką - one mają 13 -18 tysięcy obrotów, więc
odrzucają wszystko, co cięższe od powietrza. Dodaje się jakiś zapach a
jednocześnie emulgator czy inny środek np. płyn do mycia garów i aby tłuste
brudy zwilżały się lepiej i się jedzie.
Odkurzacz (piszę o Hyli) ciężki nie jest - woda to tylko cztery litry,
pobór mocy 800W, różne ssawki i szczotki do odkurzania wszystkiego oraz
trzepania dywanów na sucho, do mycia gładkich powierzchni i zbierania z nich
wody, do prania dywanów i mebli tapicerowanych, siedzeń samochodowych na
mokro (choć tutaj preferuję płyn do prania dywanów i tapicerek - także
samochodowych z aplikatorami firmy Amway).
Hylą można wyciągnąć wodę z dodatkami z zapchanego syfonu umywalki
zlewozmywaka, pralki i zmywarki czy nawet wanny. Nie do pogardzenia jest
możliwość nawilżenia i jednoczenego odkurzenia oraz aromatyzacji leczniczej
odkurzacza napełnionego wodą (bez rur - w ciągu paru minut pełne
przepuszczenie powietrza z pomieszczenia przez tę wodę) z dodatkiem nawet
leków - kiedyś w czasie epidemii zaziębień jesiennych dodawałem Olbas - dla
marudzących maluchów było to rozwiązanie idealne lekarstwo podane, choroby
na drugi - trzeci dzień mijały, a stresów ze stosowaniem inhalatorów nie
było.
Na roztocza w komplecie był duży worek z wytrzymałej folii - wystarczyło
włożyć weń to, co chciało się oczyścić - np. zamiast wielogodzinnego
wietrzenia wilgotnej z potu pościeli parę odpompowań w worku i pościel jak
nowa. Także wełniana, czy z pierza - pod pierzyną najlepiej się śpi - w
tradycyjnym łóżku - wierzcie mi - tylko droga, bo hodować gęsi to ciężka
praca.
Taką Hylę można odłączyć od podwozia - wtedy jest jeszcze lżejsza -
można wziąć na schody - da się trzymać jedną ręką i drugą manewrować rurami.
Nie trzeba do tego wielkiej siły - można ją przestawiać ze stopnia na
stopień, zbiornik ma niewielką średnicę nie przekracza ona 30cm. Do prania
ma naczynie wstawiane na górę odkurzacza - ja stosuję w nim zupełnie czystą
wodę - zmywam mopem podłogę, a następnie zbieram brudną wodę jednocześnie
spłukując powierzchnię czystą wodą - znacznie skraca to czas i zmniejsza
wysiłek na wymycie posadzki, czy też podłogi.
Ma tylko jedną wadę - sama nie chce tych prac wykonywać - trzeba do tego
przyuczyć wasze Marudy, albo zap....ć samemu, gdy gały nie chciały widzieć
co biorą... Mnie ta wiedza kosztowała 3500zł.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-09-06 12:39:12
Temat: Re: Odkurzacz wodny po raz kolejny ;)On 6 Wrz, 06:16, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> Ma tylko jedną wadę - sama nie chce tych prac wykonywać - trzeba do tego
> przyuczyć wasze Marudy, albo zap....ć samemu, gdy gały nie chciały widzieć
> co biorą... Mnie ta wiedza kosztowała 3500zł.
A wiesz gdzie toto można zakupić? Napisałem do dystrybutora
ale póki co olewa mnie ;)
Jak to jest dobrej jakości i wytrzyma te 10 lat to taka cena
nie jest tragedią.
Pzdr.
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-09-06 13:48:47
Temat: Re: Odkurzacz wodny po raz kolejny ;)
"Lisciasty" <l...@p...pl> wrote in message
news:127244ee-4cc3-49ea-a557-2ce7e7c40e33@d77g2000hs
b.googlegroups.com...
On 6 Wrz, 06:16, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> Ma tylko jedną wadę - sama nie chce tych prac wykonywać - trzeba do tego
> przyuczyć wasze Marudy, albo zap....ć samemu, gdy gały nie chciały widzieć
> co biorą... Mnie ta wiedza kosztowała 3500zł.
A wiesz gdzie toto można zakupić? Napisałem do dystrybutora
ale póki co olewa mnie ;)
Jak to jest dobrej jakości i wytrzyma te 10 lat to taka cena
nie jest tragedią.
Pzdr.
L.
To z Zielonej Góry - powinien przyjechać człowiek i zrobić pokaz...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-09-06 14:34:20
Temat: Re: Odkurzacz wodny po raz kolejny ;)
"Lisciasty" <l...@p...pl> wrote in message
news:127244ee-4cc3-49ea-a557-2ce7e7c40e33@d77g2000hs
b.googlegroups.com...
On 6 Wrz, 06:16, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> Ma tylko jedną wadę - sama nie chce tych prac wykonywać - trzeba do tego
> przyuczyć wasze Marudy, albo zap....ć samemu, gdy gały nie chciały widzieć
> co biorą... Mnie ta wiedza kosztowała 3500zł.
A wiesz gdzie toto można zakupić? Napisałem do dystrybutora
ale póki co olewa mnie ;)
Jak to jest dobrej jakości i wytrzyma te 10 lat to taka cena
nie jest tragedią.
Pzdr.
L.
Znalazłem taki link http://www.hyla-net.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-09-06 15:12:39
Temat: Re: Odkurzacz wodny po raz kolejny ;)On 6 Wrz, 16:34, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> Znalazłem taki linkhttp://www.hyla-net.pl/
Do nich właśnie pisałem :]
Z tym że wolałbym uniknąć jakiś pokazów itp. występów
bo nie bardzo mam na to czas. Nie wiem czy tak się da
ale spróbuję. Póki co czekam na odpowiedź.
Pzdr.
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |