Użytkownik Justysi@W <j...@p...fm> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b8s7fc$qde$...@n...onet.pl...
> Witam!!!
>
> Mam taki problem: zapomnialam wziac tabletki antykoncepcyjnej 8
dnia(to
> byla niedziela), uplynelo ponad 12 godzin od czasu kiedy zawsze normalnie
> biore. W poniedzialek i w kolejnie dni juz biore nomalnie ale pojawilo sie
> krwawienie i jest ono od 2 dni. Jest mocniejsze niz moj normalny okres,
duzo
> mnocniejsze. 4 dni przed tym niz zapomnialam tabletki rozpoczelam kuracje
> mascia i tabletkami dopochwowymi Clotromazolum i doustnymi jakos na
T(bralam
> je 4 dni). Kuracje przerwalam bo tak mi zalecil moj lekarz, ze dopoki bede
> plamila(bo wtedy, kiedy do niego dzwonilam to bylo tylko plamienie) to mam
> sobie dac spokoj i skonczyc jak ustapi. Ale tu sie pojawilo to bardzo
mocne
> jak dla mnie krwawienie ii nie wiem co teraz dalej? Czy tak kuracja ma na
to
> taki wplyw? Bo te tabletki(antybiotyki na litere T) sa po zakonczeniu
brania
> jeszcze w organizmie przez okolo tydzien. Wiem, ze musze sie skontaktowac
z
> lekarzem ale on przyjmuje dopiero po poludniu i co ja mam ze soba zrobic
do
> tego czasu? Acha! Tabl. anty. biore Gravistat 125. I tak czasem mnie
obolewa
> w podbrzuszu, i jak dluzej posiedzie przy kompie i jak wstane to wtedy
sie
> "wylewa". Nawet jak mam mocny okres a jest on raz na kilka miesiecy to nie
> krwawie tak mocno jak teraz.
>
> Prosze poradzcie cos!!!!!
>
Ja tez kiedys po kilku dniach od zapomnienia tabletki (wowczas byl to
Rigevidon) zaczelam krwawic, ale normalnie, jak przy miesiaczce. Ale mialam
wowczas taka wspaniala pania doktor, ze moglam do niej po prostu zadzwonic.
Zadzwonilam wiec i ona uspokoila mnie, ze to normalne, zeby sie nie
niepokoic. Ale to bylo zwykle krwawienie, nie krwotok. Jesli jednak dzis
idziesz do lekarza, to mysle, ze jakos dotrwasz do popoludnia.
Powodzenia,
Joan