Data: 2002-05-21 14:28:37
Temat: Odp: Malzenstwo - poczatek konca?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Milosz <m...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:acd24i$okg$...@n...tpi.pl...
> Rozdzial IX Kodeksu Prawa Kanonicznego dokladnie precyzuje warunki,
> na jakich moze nastapic rozejscie malzonkow.
> Szukanie innych sposobow jest juz postepowaniem niezgodnym z
przyrzeczeniem
> malzenskim.
A mało tego to od takich bzdur się zaczyna , brak zainteresowania ,
nieporadność , brak pieniedzy jak tu wspomniał jeden z piszących
,zauroczenie inną kobietą / i wcale nie jest to prawdą ,że mężczyzna idzie
tam gdzie jest coś nie jego ... kobiety zaniedbują się ,zrzędzą , właśnie
nawet nawet nie wiedzą kiedy zrobiły błąd ,chociażby słynne sytuacje jak
mężczyzna chce sie zbliżyć do kobiety ,którą ciągle boli głowa / . Wszystkie
rady są dobre i napewno ,któraś wywoła pozytywne zachowania . Ale tak samo
jak i mężczyzna tak jak i kobieta nie może dać się poniżyć i za wszelką cenę
bo to jest niesmaczne, nie wiem czy potrafiłabym kochać sie z facetem ,który
wracałby do mnie w trakcie mojej dyspozycji a w innym wypadku był u innej
kobiety . Kochać to całą /całym sobą ,ufać wiedząc z pełną świadomością ,że
sie nie zawiodę , wybierać partnera nie z zauroczenia ale z rozsądku . Takie
jest moje zdanie .
Sandra
|