Data: 2002-05-21 14:36:52
Temat: Re: Malzenstwo - poczatek konca?
Od: "Adiola" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Variete" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:acd2ln$sj1$1@news.tpi.pl...
>
> Sokrates tak to ujął, ze widziałam ich jak grają oboje zapominając o
> rzeczywistości i dzięki temu nie mają już problemów z tym, że on gra. Bo
> grają oboje. Bez urazy dla Sokratesa - to moja wyobraźnia sobie tak
> odjechała :-)))
:-)))))
>
> >U nas sprawdza sie grafik i
> > bezwzgledny zakaz dotykania sie do kompa, kiedy widac oznaki
> uzaleznienia.
>
> Kidy widać oznaki uzależnienia? Jaki to jest czas? pytam bo to pomysł
> dobry - zastosuję go dla swojego męża.
Oznaki widac szczegolnie podczas dzielenia sie drobnymi sprawami, typu :
zobacz co robi mala - brak reakcji, wlacz telewizor, bo zaraz bedzie bajka -
brak reakcji, pomoz mi - brak reakcji.
Wtedy wkracza do akcji " twarda Anka" ( tak na mnie mowi moj syn i jego
kolega) :-)))) i zapowiada : za dziesiec minut wylaczam komputer !!!, na
brak reakcji jest koncowe odliczanie, zwykle dochodze do siedmiu i maz przy
mnie stoi z usmiechem na ustach :-)))). Z usmiechem, bo nie dal mi szansy
wylaczyc kompa ;-))), a zdazylo sie pare razy i to podczas gry w najlepsze.
Jesli sytuacja powtarza sie trzykrotnie, zapowiadam powazna rozmowe i
ustalamy limit czasowy na siedzenie przed kompem. Nastawiam minutnik w
kuchni i z glowy ;-))))). U nas dziala, wiec polecam :-)).
Pozdrowki
Adiola
|