Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Przesadzanie różaneczników

Grupy

Szukaj w grupach

 

Przesadzanie różaneczników

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 122


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2000-03-09 00:03:17

Temat: Odp: Przesadzanie różaneczników
Od: "Rafal Wolski" <r...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Co do wielkosci bryly to przesadzilem w wypadku Piotra. Skoro rozanecznik ma
ok. 1m to taka duza bryla jest calkiem niepotrzebna. Kiedys zaslyszalem, ze
1/3 wielkosci krzewu, to wydaje sie rozsadne. Jelsi rozaneczniki byly
wsadzane do ziemi z kontenerow, a tak pewno bylo, to istnieje szansa, ze
maja juz uformowana bryle korzeniowo, co znacznie pomaga przy przesadzaniu.

--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep
Użytkownik Rafal Wolski <r...@p...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:o8Xw4.38690$W...@n...tpnet.pl...
> Raczej rownomiernie np:1mx1mx1m - to bedzie duza bryla, nie wiem jak
> potrzeba w Twoim wypadku, to juz trzeba ocenic indywidualnie.
>
> --
> Pozdrawiam.
> Rafal Wolski
> Wirtualny Sklep Ogrodniczy
> http://www.wolski.com.pl/sklep
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2000-03-09 19:46:48

Temat: Re: Przesadzanie różaneczników
Od: "jerz" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Rafal Wolski <r...@p...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:HQBx4.3246$S...@n...tpnet.pl...
> > stopniowo zbliżając się do pożądanych wymiarów bryły >korzeniowej, w
> Metoda godna polecenia

skuteczna i sprawdzona

> > wolę torf przekompostowany -bz nasion chwastów - i zmieszany z korą
sosnową zakwasza lepiej od torfu i dłużej się rozkłada
> Torf kupujesz juz kwasny, zakwaszac mozesz dodatkowo w pozniejszym
okresie, kore lepiej posypac po wierzchu, odkwaszonego torfu i tak nie
zakwasisz tak latwo, a chwasty - w dobrym torfie ich nie bedzie, za to po
przekompostowaniu, moga sie pojawic. Kora rozkladajac sie zwieksza
kwasowosc, ale bez przesady.

zgoda, ale przy jakim ph gleby i jakiej strukturze?

> > ??? młode i jednoroczne tak, ale do gleby ze znaczną ilością materiału
> > organicznego
> Przykro mi ale i tu sie nie zgodze. W czystym torfie osiaga sie najlepsze
> efekty.

Masz do tego pełne prawo i podejrzewam, że masz rację. To jest trochę tak
jak w podręcznikach, przykład jest na tyle ogólny że pasuje prawie
wszystkim.
Taką metodę kiedyś zastosowałem i po 6 mies. już nie miałem ani
różaneczników ani azalii, róże, które uwielbiam przestałem hodować kiedy po
zimie straciłem ok.50 krzaków. Nie, wcale nie zmarzły, wyschły w torfie.
Przez 2 mies nie było deszczu a wodę puścili w k. kwietnia. I od tego
momentu przestałem przyjmować "porady" w sposób bezkrytyczny. Często
eksperymentuję, podglądam innych, dużo czytam, ale przede wszystkim uczę się
własnej działki i "czucia" roślin.
Tak naprawdę to czasami udzielamy porad trochę w ciemno, ale winni są temu
sami zapytywacze lub też odpowiadacze (brrr...), gdybym ci napisał, że moja
działka jest założona na terenie zniwelowanym ok. 55 lat temu piaskiem
wiślanym a grunt rodzimy bardzo ubogi i [też piach] jest na poziomie ok. 2
metrów,
ph 12-14!!!!!!!!!!!!!; to co mi poradzisz?
Dzisiaj, to już nie ten sam grunt, ph obniżyłem do 7-8, miejscami nawet do
5,5 ale nigdy nie udało mi się to na stałe.
I tutaj zagadka dla grupowiczów.
Jakim produktem spożywczym zjadanym praktycznie na co dzień można zakwasić
glebę nawet do ph 4,5. [Nagród niestety nie ma... chociaż mogę obdarować 10
zwycięzców kłączami "Trawy Pampasowej" robiącej u mnie za bambus.]
> > nasłonecznieniu, tzn. ze słońca do cienia tak,
> Rozaneczniki sa cieniolubne, najlepiej sie czuja na satnowiskach
oslonietych
> np. korona drzew iglastych.
Tak właśnie miało to zabrzmieć.
Pozdrawiam, jerz.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2000-03-09 20:03:11

Temat: Odp: Przesadzanie różaneczników
Od: "Paweł Słomczyński" <p...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Proponuje zajzec www.ogrodnik.pl szukacz przesadzanie.
Jezeli to nie wystarczy to popros Jurka Wozniaka on odpowiada wyczerpujaco i
kompetentnie
Pawel Slomczynski


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2000-03-09 20:51:13

Temat: Re: Przesadzanie różaneczników
Od: "jerz" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Paweł Słomczyński <p...@p...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3sTx4.6189$S...@n...tpnet.pl...
> Proponuje zajzec www.ogrodnik.pl szukacz przesadzanie.
Przepraszam Cię Pawle, ale którą z opisanych metod polecasz do przesadzenia
ww różaneczników, jakoś mi żadna nie pasuje.
> Jezeli to nie wystarczy to popros Jurka Wozniaka on odpowiada wyczerpujaco
i
> kompetentnie
w witrynie go nie znalazłem.
> Pawel Slomczynski
pozdrawiam, jerz



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2000-03-09 23:46:14

Temat: rodzaj podloza - odpowiedz polemiczna na krytyczna odpowiedz do polemiki
Od: "Rafal Wolski" <r...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> różaneczników ani azalii, róże, które uwielbiam przestałem hodować kiedy
po

To nie byla bezkrytyczna odpowiedz, tylko bardzo konkretna, na pytanie w
jaka glebe posadzic rozaneczniki. W zasadzie niczym nie roznila sie od
Twojej procz zalecanego materialu. Rozy nigdy w zyciu nie polecilbym wsadzic
do torfu, zreszta mysle, ze nie do konca o to Ci chodzilo, jestem pewien, ze
i Ty nie wsadziles ich wtedy do kwasnego torfu. Gdybys wtedy zapytal sie
mnie o zdanie, odpowiedzialbym - z rozami najlepiej w gline.
Nikomu nie polecam bezkrytycznego przyjmowania porad, ale to jest przeciez
oczywiste.
A zakwaszac mozna kwasnym mlekiem, zreszta nie tylko.

--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2000-03-10 07:35:24

Temat: Re: Przesadzanie różaneczników
Od: j...@e...opi.org.pl (Jerzy Kozlowski) szukaj wiadomości tego autora

>I tutaj zagadka dla grupowiczów.
>Jakim produktem spożywczym zjadanym praktycznie na co dzień można zakwasić
>glebę nawet do ph 4,5. [Nagród niestety nie ma... chociaż mogę obdarować 10
>zwycięzców kłączami "Trawy Pampasowej" robiącej u mnie za bambus.]
Pozdrawiam, jerz.
>
Witaj
Odpowiadam: NIE WIEM
Czy moge liczyc na jedenaste klacze?:-P
Tak po Jerzowatej znajomosci.
Juras



--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2000-03-10 10:33:09

Temat: torf
Od: d...@n...gov.pl (Dorota Nowicka) szukaj wiadomości tego autora


wlasnie zastanawiam sie, dlaczego do przesadzania rozanecznikow polecany
jest torf? przeciez on stosunkowo latwo sie odkwasza, jest ubogi w
skladniki pokarmowe i posadzenie rozanecznika w czysty torf wiaze sie z
koniecznoscia szybkiego ponownego zakwaszenia, nawozenia. rosliny nie
lubia rosnac w czystym torfie, ani doniczkowe, ani ogrodowe. rozanecznik
nie jest roslina torfowisk...
wydaje mi sie, ze torf jest dobry do ukorzeniania, ale nie do hodowania.
Dorota


Użytkownik Rafal Wolski <r...@p...com> w wiadomości do grup
>
>
> skuteczna i sprawdzona
>
> > Przykro mi ale i tu sie nie zgodze. W czystym torfie osiaga sie najlepsze efekty
>
--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2000-03-10 16:03:53

Temat: Odp: torf
Od: "Rafal Wolski" <r...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> nie jest roslina torfowisk...

W pewnym sensie jest. Trudno mi to naukowo wytlumaczyc, ale wszystkie
rosliny wrzosowate dobrze sie czuja w torfie (moze to kwestia wzrostu na
wlasnych "smieciach" ??? ). Rozaneczniki naleza do wrzosowatych, tak jak
wrzosy i wrzosce, czy borowka amerykanska, hebe. Nie zawsze lubia czysty
torf, nie zawsze tez kwasny (np. niektore wrzosce, czy hybrydy rododendronow
uzywane jako podkladki). W przypadku rozanecznikow - z mojego doswiadczenia
wynika - ze w 99% przypadkow najlepiej rosly w czystym torfie.
Nowozic trzeba, to fakt. Tu najlepiej sprawdzaly sie nawozy otoczkowe. Inne,
NPK, tez sie sprawdzaly, ale powodowaly "nieelegancko" nierowne okresy
wzrostu i zastoju - mysle, ze choc w przeliczeniu na kg tansze, to biorac
pod uwage efekty koncowe i ilosc potrzebnych zabiegow, nie warto ich
stosowac.
Nigdy do nawozenia rozanecznikow nie stosowalem gnojowicy. Czy ktos tego
probowal? Jaki jest efekt? A moze nie mozna jej stosowac np. ze wzgledu na
pH? W przypadku roz daje bardzo dobre efekty.

--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2000-03-10 16:19:07

Temat: Odp: torf
Od: "basia" <b...@z...polsl.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Rafal Wolski <r...@p...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:J19y4.9263$S...@n...tpnet.pl...
> > nie jest roslina torfowisk...

> Nigdy do nawozenia rozanecznikow nie stosowalem gnojowicy. Czy ktos tego
> probowal? Jaki jest efekt? A moze nie mozna jej stosowac np. ze wzgledu na
> pH? W przypadku roz daje bardzo dobre efekty.

Stosowałam przefermentowany i rozcieńczony bardzo mocno nawóz kurzy. Efekty
dobre. Jednak nie odważyłabyn się tym nawozić różaneczników rosnących w
czystym torfie. I nie polecam tego nawozu bezkrytycznie - jest bardzo
niestabilny w stosowaniu i trzeba uważać, by nie przedobrzyć (dotyczy to nie
tylko różaneczników). I chciałabym jeszcze wtrącić swoje trzy grosze do
dyskusji na temat "w czym sadzić rododendrony": moje azalie i rododendrony
rosną w normalnej, ogrodowej ziemi, bardzo ciężkiej ilastej i zbitej.
Zdrowotność roślin = bardzo obfite kwitnienie wskazuje na to, że są
zadowolone z opieki. Nawożę wiosną siarczanem amonu, Osmocote od paru lat,
daję ściółkę z torfu wymieszanego z pociętymi igłami iglaków. Problem w moim
ogrodzie wiąże się z opadającym poziomem wód gruntowych (kopalnie!) oraz
bliskością rododendrona do 7-metrowego świerka, który wypija coraz to więcej
wilgoci z podłoża, co widać chociażby po lekko zwisających pąkach
kwiatowych. Tak że w tej chwili moje główne zmartwienie polega na tym, by
roślinom dostarczyć wymaganą ilość wody.

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2000-03-10 17:31:07

Temat: Odp: zakwaszanie-odpowiedz
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik jerz <j...@p...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8a8v42$lc8$...@s...icm.edu.pl...
> Jakim produktem spożywczym zjadanym praktycznie na co dzień można zakwasić
> glebę nawet do ph 4,5. [Nagród niestety nie ma... chociaż mogę obdarować
10
> zwycięzców kłączami "Trawy Pampasowej" robiącej u mnie za bambus.]
> Pozdrawiam, jerz.
>
Może kapustą kiszoną łącznie z kwasem kapuścianym?
Czy zgadłam?
Krystyna




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 13


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kradzieże
mszyce
zazielenienie rusztowania
Jeżyna bezkolcowa.
Myszoploch

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test
jeszcze raz - co za roślina

zobacz wszyskie »