Data: 2000-04-27 09:54:33
Temat: Odp: Seler
Od: "Haczyk" <a...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
z całkiem sporej sztuki można sobie zrobić pastę na kanapki. jest naprawdę
bardzo dobra.
gotujemy selera, ale tak żeby był trochę twardy bo przecieramy go później na
tarce tej najmniejszej (na cieniutkie paseczki) dodajemy kilka ugotowanych i
również przetartych jajek (ilość do smaku) dodajemy majonezu i przypraw
(pieprz, sól i co tam kto jeszcze lubi) i na chleb.
Haczyk
Użytkownik Jader <j...@p...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8e8uvi$at6$...@f...man.torun.pl...
> Czy ktos ma pomysl, co mozna zrobic z selera (nie naciowego, tylko z
> korzenia). Zonie surowki sie juz znudzily, a kupila z rozpedu calkiem
spora
> sztuke...
>
> Jader
>
> p.s. Przy okazji sie pochwale, ze zrobilem ostatnio wolowinke na woku i
> wyszla suuuupew. Nareszcie ujazmilem ta krowe :) I zezarlem i mi sie
> podobalo - bede sie smarzyl w piekle ;) Dzieki za porady. Faktycznie
kluczem
> byly dosc drobne kawaleczki i baaardzo krotki czas w woku - doslownie
chyba
> ze 20s. I malymi porcjami.
>
>
|