Data: 2003-06-02 07:07:30
Temat: Odp: To co ze ze Szwecji...
Od: "*madzik*" <b...@b...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Agnieszka Szalewska <A...@m...umu.se> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:5...@m...um
u.se...
> a jak sie uda trafic, to i dzemik z maliny moroszki (hjortron) bywa
na
> targach i jarmarkach oraz w sklepach na przyklad z herbata, czy w
innych
> takich bardziej specjalnych. Ale swoja cene ma (40-60 koron za maly
> sloiczek).
Bywa w sklepach sieci "Konsum", cena za kilo wychodzi kolo 100-120
SEK.
I dzieki za polska nazwe, nie umialam sobie przypomniec tej "moroszki"
:-)
> kawa Gevalia (ale to pewnie tylko moja ulubiona, moze nic w niej
> supespecjalnego nie ma)
To ta sama firma, ktora na Polske robi Jacobsa.
IMHO jednak to dokladnie _ta_sama_ kawa nie jest, w ogole czuję
roznice w smaku pomiedzy kawami z PL, a lokalnymi. Fakt, ze Gevalia
dobra :-).
> teraz nie sezon, ale moze mozna gdzie dostac glög, czyli
zabutelkowane
> grzane niskoprocentowe wino)
Glög to faktycznie zima (na Boze Narodzenie), ale teraz mozna jeszcze
spotkac "paskmust" ("a" ma kółeczko u gory), cos podobnego,
oferowanego tu z okazji Wielkanocy.
No i "cider" (jablkowy, gruszkowy i inne, z alkoholem - do 2%, lub
bez), ale to juz nie jest tylko i wylacznie szwedzkie....
--
***cieplutko pozdrawia Magda***
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl/
Archiwum: http://www.google.com/advanced_group_search?hl=pl
Strona grupy i FAQ: http://www.kuchenna.host.sk/
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|