Data: 2004-08-12 21:58:38
Temat: Odp: Wozek
Od: "interpio" <i...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wózek.
>
> Właśnie zamierzam sprawić sobie pierwszy w życiu własny wózek.
>
> Jakoś mi tak głupio. Przyzwyczajony byłem dotychczas, że wszędzie
> dojdę, wszędzie sobie dam radę, ale koniec końców doprowadziło to do
> sytuacji, w której schodzę do samochodu co najwyżej i z samochodu do
> domu. Nie chodzę na spacery, nie pójdę do miasta - po prostu sił mi
> już zaczyna brakować na te kule, no i kilogramów przybyło, a odejść
> nie chcą!
>
> Moi najbliźsi uważają, że to super, że będziemy mogli pójść do parku
> czy do miasta, ale dla mnie to jest jakiś taki etap w życiu, który
> przekraczam i mam wrażenie, że oni tego nie rozumieją.
Witam
Bylem w podobnej sytuacji i wybralem handbike. Na krotkie i srednie trasy takie do
100 km ;-) handbike jest najlepszy.
Wozek inwalidzki moze bardziej nadaje sie dla osoby sparalizowanej lub o
zdeformowanych i bardzo slabych kończynach dolnych.
Minusem handbike jest to, ze nie zawsze mozna nim wszedzie wjechac, trzeba czasami
zostawic go przed budynkiem.
Do handbike polecalbym jeszcze jakis alternatywny dodatkowy naped, doczepiany do
przodu silnik spalinowy lub silniczek elektryczny
wmontowany w przednia piaste, wtedy pokonywane trasy mozna by conajmniej dwukrotnie
wydluzyc.
Kiedys gdy poruszalem sie tylko o kulach, szczegolnie pora letnia bylo dla mnie nie
mozliwe odwiedzic jednego
dnia poczte, bank, dwa razy przychodnie, targ i wziasc psa na kilkukilometrowy
spacer.
Pozdrawiam Piotr
|