Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "krzysztof\(ek\)" <k...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Odp: dziecko, a rozwod...-nie zrazcie sie wstepem
Date: Sun, 2 Sep 2001 01:30:40 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 32
Sender: k...@p...onet.pl@pm65.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Message-ID: <9mrro1$bs$3@news.onet.pl>
References: <9mr7h2$hal$1@news2.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pm65.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 999387713 380 213.76.108.65 (1 Sep 2001 23:41:53 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 1 Sep 2001 23:41:53 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:100085
Ukryj nagłówki
Użytkownik "ŁukAsh" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9mr7h2$hal$1@news2.tpi.pl...
Ale wiem jednoczesnie, ze mowiac to, liczyla na to, ze
> jakos jej pomoge, ze powiem cos, dzieki czemu bedzie jej lepiej.
> Owszem, probowalem cos takiego powiedziec, ale nie wyszlo to do konca
tak,
> jak mialo wyjsc... I tu dochodzimy do sedna... Jak nalezy postepowac z
taka
> osoba? Z osoba, ktorej rodzice sie rozwodza... Co moge jej powiedziec,
zeby
> jej pomoc, pocieszyc...? Bo ja juz naprawde nie wiem... Ciesze sie, ze
> obdarzyla mnie zaufaniem, wiem jednoczesnie, ze liczyla na szczerosc i
pomoc
> z mojej strony. Ale nie wiem, co w tej konkretnej sytuacji moge jej
> powiedziec. Przeciez nie powiem zapomnij o tym, albo nie martw sie, w
koncu
> kiedys to sie skonczy...
A czy zawsze trzeba cos konkretnego powiedziec, poradzic?
Nie mozna po prostu wysluchac, przyjac tak jak powiedziala i juz?
Skad wiesz, ze liczyla na jakas rade z twojej strony? Powiedziala Ci to,
czy tak czujesz?
pozdrowienia
krzysztof(ek)
|