Data: 2001-09-03 11:07:19
Temat: Re: dziecko, a rozwod...-nie zrazcie sie wstepem
Od: "ŁukAsh" <w...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "krzysztof(ek)" ...
> IMO liczyla na to, ze to zaakceptujesz, wysluchasz, przyjmiesz .
> Liczyla na to, ze nie powiesz, ze przesadza, ze musi byc silna.
no i tak tez zrobilem...
> A moze liczyla na to, ze teraz Ty cos zapodasz o sobie ?
no ok, ale ... no wlasnie... co np.? jesli jest mi ciezko, to rozmawiam z
nia, mowie, zale sie. To co mamy wiedziec o sobie wiemy, wiec czegos jednak
nie rozumiem...
>
> pozdrowienia
> krzysztof(ek)
i wzajemnie,
ŁukAsh
|