Data: 2003-07-14 06:47:01
Temat: Odp: plum chutney & peach pickles
Od: "Edyta Jaczewska" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czesc Lamo i Grupo :)
I pikle, i chutney'e sa niezbednymi dodatkami w kuchni hinduskiej,
podawanymi do prawie kazdego posilku. Z reguly sa pikantne, czasem robione
na slodko, czasem na ostro. Ciekawa rzeccz te pikle, bo roznia sie od
naszych "wodnych" marynat tym, ze owoce (np. mango, cytryny, limonki),
warzywa, imbir czy czosnek maceruje sie przez kilka tygodni w przyprawach i
oleju na sloncu, co sprawia, ze mozna je przechowywac calymi latami poza
lodowka.
W Indiach wielu ludzi w czasie podrozy nie tknie zadnego jedzenia, ktore nie
zostalo przygotowane przez czlonka tej samej kasty, wiec zapas chlebkow i
pikli nieraz ratuje podroznego przed glodem.
Mysle, ze w tlumaczeniu smialo mozesz uzyc okreslenia: "chutney sliwkowy i
pikle z brzoskwin". W zadnym razie dzem.
Przedstawie sie krotko grupie: podczytuje Was od dluzszego czasu, ale
dopiero wczoraj dorobilam sie stalki, wiec wreszcie bede mogla nie tylko od
czasu do czasu czytac, ale i wziac zywszy udzial w obradach :))
Jestem wawianka, rowniez tlumaczka jak Lama, kolekcjonuje ksiazki kucharskie
i interesuja mnie kuchnie egzotyczne: chinska, indyjska, bliski wschod,
daleki zachod....
Wkupne w postaci przepisu po powrocie z pracy, pozdrawiam grupe raz jeszcze.
Edycja
Użytkownik <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:4...@n...onet.pl...
> Witam,
>
> Mam prośbę, związaną z tłumaczeniem książki
|