Data: 2011-08-01 14:32:55
Temat: Ogórki - ale do słoika.
Od: Yarael Poof <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam.
Może to i głupie pytanie ale: korzystając z sezonu kiszę/kwaszę (jak kto
tam woli :)), swoim może i banalnym ale ulubionym przepisem, czyli
czubata łyżka soli kamiennej/litr (kłodawskiej), gałązki kopru z
nasionami, chrzan, czosnek i estragon. No jak akurat się trafi to np.
liście winogron czy wiśni. Kwaszę albo w słoiku takim wielkim albo w
kamiennym garnku, u nas (w Wielkopolsce) nazywanym mlostkiem.
Nigdy natomiast nie robiłem ogórków w słoikach, takich na zimę.
I pytanie - czy wersję słoikową robi się jakoś inaczej? Jakieś
szczególne rady? Sprawdzony przepis? Boje się, żeby nie "przekwasić"
Od czego w ogóle zależy, czy ogórki są lub nie są zbyt kwaśne?
A, i pytanie - jaką wodą zalewacie ogórki? Zupełnie zimną, czy letnią?
Słyszałem, że niektórzy wręcz gorącą zalewają.
Maciej
|