Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Oświetlenie kuchni a mięcho.
Date: Fri, 29 Aug 2008 17:36:45 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 20
Message-ID: <unhlvgcq7fcx$.xizyjobp23wm.dlg@40tude.net>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: bml23.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1220024222 13 83.28.231.23 (29 Aug 2008 15:37:02 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 29 Aug 2008 15:37:02 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:315009
Ukryj nagłówki
Wkręciłam w kuchni żarówkę tzw. energooszczędną... i muszę zrezygnować z
niej z zaskakującego powodu, o którym dowiedziałąm się ostatnio dopiero...
Otóż przygotowywałam wieczorem mięso na następny dzień. Mięso było kupione
tego samego dnia, w zaufanym sklepie, świeżuteeeńńńkie.
Wieczorem wyjęłam je z lodówki i położyłam je na desce do krojenia, po czym
zbaraniałam: miało paskudny, pomarańczowo-siny kolor, zależnie od rejonu
mięśnia! Pomyślałam, że wpadka sklepu - sprzedali mi zepsute, czy co.
Wzięłam więc mięso razem z deską, chcąc wyjść i rzucić je psom na podwórku.
Jednak po znalezieniu się w przedpokoju stwierdziłam, że mięso ma ładny,
normalny kolor różowy. Wróciłam do kuchni i... już wiedziałam: to ta
żarówka! Zmienia barwy niektórych rzeczy, zwłaszcza mięso wygląda
nieciekawie, wręcz wstrętnie. Nie ma siły, wolę ładny widok niż oszczędność
prądu... No i proszę, kto by pomyślał, jak ważny jest kolor dla ogólnego
nastawienia do jedzonka. Nie no, to wiadome jest, ale tu akurat był świetny
przykład.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
|