Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Pasta z czerwonej papryki?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pasta z czerwonej papryki?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-09-17 20:42:09

Temat: Pasta z czerwonej papryki?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Z takiej opieczonej, z oliwą, do chleba np. - robił ktoś? czosnek do tego
się daje? a papryczkę ostrą? i co jeszcze? - byle bez pomidorów, bo chodzi
mi o pastę paprykową stricte.
Został mi wór papryki czerwonej, dojrzałej. Marynowanej mam już mnóstwo.
Trzebaby coś innego... Pomyślałam o paście, bo to i do chleba, i jako dip
(po rozrzedzeniu czymś), i jako przyprawa byłoby chyba dobre.
Ktoś ma jakiś dobry przepis?
Z góry dziękuję :-)

--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-09-17 20:54:38

Temat: Re: Pasta z czerwonej papryki?
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Z takiej opieczonej, z oliwą, do chleba np. - robił ktoś? czosnek do tego
> się daje? a papryczkę ostrą? i co jeszcze? - byle bez pomidorów, bo chodzi
> mi o pastę paprykową stricte.
> Został mi wór papryki czerwonej, dojrzałej. Marynowanej mam już mnóstwo.
> Trzebaby coś innego... Pomyślałam o paście, bo to i do chleba, i jako dip
> (po rozrzedzeniu czymś), i jako przyprawa byłoby chyba dobre.
> Ktoś ma jakiś dobry przepis?

Może tak jak do pesto dodać trochę parmezanu? Czosnek brzmi dobrze,
tylko nie wiem, czy jak dłużej postoi, to nie zgorzknieje.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-09-17 21:07:53

Temat: Re: Pasta z czerwonej papryki?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 17 Sep 2008 22:54:38 +0200, medea napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Z takiej opieczonej, z oliwą, do chleba np. - robił ktoś? czosnek do tego
>> się daje? a papryczkę ostrą? i co jeszcze? - byle bez pomidorów, bo chodzi
>> mi o pastę paprykową stricte.
>> Został mi wór papryki czerwonej, dojrzałej. Marynowanej mam już mnóstwo.
>> Trzebaby coś innego... Pomyślałam o paście, bo to i do chleba, i jako dip
>> (po rozrzedzeniu czymś), i jako przyprawa byłoby chyba dobre.
>> Ktoś ma jakiś dobry przepis?
>
> Może tak jak do pesto dodać trochę parmezanu? Czosnek brzmi dobrze,
> tylko nie wiem, czy jak dłużej postoi, to nie zgorzknieje.

Myślałam o takiej paście w słoiczkach - na zimę... więc ten parmezan to
chyba już przed samą konsumpcją, a czosnek - tak jakoś na gorąco razem z tą
papryką rozdusić, i z oliwą oczywiście, chyba się to nawet najpierw
miksowało.
Ktoś tu chyba o podobnej paście mówił... Najwyżej sama poeksperymentuję,
udokumentuję i opowiem wrażenia później, jeśli dobre wyjdzie.


--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-09-17 21:14:47

Temat: Re: Pasta z czerwonej papryki?
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:

> Myślałam o takiej paście w słoiczkach - na zimę... więc ten parmezan to
> chyba już przed samą konsumpcją, a czosnek - tak jakoś na gorąco razem z tą
> papryką rozdusić, i z oliwą oczywiście, chyba się to nawet najpierw
> miksowało.

A taka pasta z papryki to nie ajwar przypadkiem? Kiedyś tu krążyły
przepisy na toto.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-09-17 21:18:22

Temat: Re: Pasta z czerwonej papryki?
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:105bisaj2wraj.1fv2ksexkqarg.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 17 Sep 2008 22:54:38 +0200, medea napisał(a):
>
> > Ikselka pisze:
> >> Z takiej opieczonej, z oliwą, do chleba np. - robił ktoś? czosnek do
tego
> >> się daje? a papryczkę ostrą? i co jeszcze? - byle bez pomidorów, bo
chodzi
> >> mi o pastę paprykową stricte.
> >> Został mi wór papryki czerwonej, dojrzałej. Marynowanej mam już
mnóstwo.
> >> Trzebaby coś innego... Pomyślałam o paście, bo to i do chleba, i jako
dip
> >> (po rozrzedzeniu czymś), i jako przyprawa byłoby chyba dobre.
> >> Ktoś ma jakiś dobry przepis?
> >
> > Może tak jak do pesto dodać trochę parmezanu? Czosnek brzmi dobrze,
> > tylko nie wiem, czy jak dłużej postoi, to nie zgorzknieje.
>
> Myślałam o takiej paście w słoiczkach - na zimę... więc ten parmezan to
> chyba już przed samą konsumpcją, a czosnek - tak jakoś na gorąco razem z

> papryką rozdusić, i z oliwą oczywiście, chyba się to nawet najpierw
> miksowało.
> Ktoś tu chyba o podobnej paście mówił... Najwyżej sama poeksperymentuję,
> udokumentuję i opowiem wrażenia później, jeśli dobre wyjdzie.

Czosnek rozetrzeć ze solą. Paprykę można upiec - masz w czym - obrać ze
skórki i wrzucić do robota, na końcu zmiksować (olej do miksera do tego
paprykę i czosnek, sól, pieprz do smaku).
Wyjdzie gładka pasta - tę w słoiki. Nie masz zamrażarki to zapasteryzować...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-09-17 21:18:47

Temat: Re: Pasta z czerwonej papryki?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 17 Sep 2008 23:14:47 +0200, medea napisał(a):

> Ikselka pisze:
>
>> Myślałam o takiej paście w słoiczkach - na zimę... więc ten parmezan to
>> chyba już przed samą konsumpcją, a czosnek - tak jakoś na gorąco razem z tą
>> papryką rozdusić, i z oliwą oczywiście, chyba się to nawet najpierw
>> miksowało.
>
> A taka pasta z papryki to nie ajwar przypadkiem? Kiedyś tu krążyły
> przepisy na toto.

Znalazłam coś pod tym hasłem (
http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=59
3 ) - to będzie właśnie
to; zrobię połowę z samej papryki, bez bakłażana, a połowę z nim. Dzięki za
podpowiedź :-)


--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-09-17 21:26:13

Temat: Re: Pasta z czerwonej papryki?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 17 Sep 2008 23:18:22 +0200, Prawusek napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:105bisaj2wraj.1fv2ksexkqarg.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 17 Sep 2008 22:54:38 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Z takiej opieczonej, z oliwą, do chleba np. - robił ktoś? czosnek do
> tego
>>>> się daje? a papryczkę ostrą? i co jeszcze? - byle bez pomidorów, bo
> chodzi
>>>> mi o pastę paprykową stricte.
>>>> Został mi wór papryki czerwonej, dojrzałej. Marynowanej mam już
> mnóstwo.
>>>> Trzebaby coś innego... Pomyślałam o paście, bo to i do chleba, i jako
> dip
>>>> (po rozrzedzeniu czymś), i jako przyprawa byłoby chyba dobre.
>>>> Ktoś ma jakiś dobry przepis?
>>>
>>> Może tak jak do pesto dodać trochę parmezanu? Czosnek brzmi dobrze,
>>> tylko nie wiem, czy jak dłużej postoi, to nie zgorzknieje.
>>
>> Myślałam o takiej paście w słoiczkach - na zimę... więc ten parmezan to
>> chyba już przed samą konsumpcją, a czosnek - tak jakoś na gorąco razem z
> tą
>> papryką rozdusić, i z oliwą oczywiście, chyba się to nawet najpierw
>> miksowało.
>> Ktoś tu chyba o podobnej paście mówił... Najwyżej sama poeksperymentuję,
>> udokumentuję i opowiem wrażenia później, jeśli dobre wyjdzie.
>
> Czosnek rozetrzeć ze solą. Paprykę można upiec - masz w czym - obrać ze
> skórki i wrzucić do robota, na końcu zmiksować (olej do miksera do tego
> paprykę i czosnek, sól, pieprz do smaku).
> Wyjdzie gładka pasta - tę w słoiki. Nie masz zamrażarki to zapasteryzować...

O, dzięki. Też brzmi dobrze. Czyli robię i to, i ajwar ten prawdziwy, z
bakłażanem, bo ciekawa jestem smaku :-)
Jade rano na targ po baklażany. Rozleniwiłam się coś na starość - swoich w
tym roku nie miałam ;-P
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-09-17 21:36:50

Temat: Re: Pasta z czerwonej papryki?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:j83bj1ibpt7f$.rmnus6rz1tfe$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 17 Sep 2008 23:18:22 +0200, Prawusek napisał(a):
>
> > "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> > news:105bisaj2wraj.1fv2ksexkqarg.dlg@40tude.net...
> >> Dnia Wed, 17 Sep 2008 22:54:38 +0200, medea napisał(a):
> >>
> >>> Ikselka pisze:
> >>>> Z takiej opieczonej, z oliwą, do chleba np. - robił ktoś? czosnek do
> > tego
> >>>> się daje? a papryczkę ostrą? i co jeszcze? - byle bez pomidorów, bo
> > chodzi
> >>>> mi o pastę paprykową stricte.
> >>>> Został mi wór papryki czerwonej, dojrzałej. Marynowanej mam już
> > mnóstwo.
> >>>> Trzebaby coś innego... Pomyślałam o paście, bo to i do chleba, i jako
> > dip
> >>>> (po rozrzedzeniu czymś), i jako przyprawa byłoby chyba dobre.
> >>>> Ktoś ma jakiś dobry przepis?
> >>>
> >>> Może tak jak do pesto dodać trochę parmezanu? Czosnek brzmi dobrze,
> >>> tylko nie wiem, czy jak dłużej postoi, to nie zgorzknieje.
> >>
> >> Myślałam o takiej paście w słoiczkach - na zimę... więc ten parmezan to
> >> chyba już przed samą konsumpcją, a czosnek - tak jakoś na gorąco razem
z
> > tą
> >> papryką rozdusić, i z oliwą oczywiście, chyba się to nawet najpierw
> >> miksowało.
> >> Ktoś tu chyba o podobnej paście mówił... Najwyżej sama
poeksperymentuję,
> >> udokumentuję i opowiem wrażenia później, jeśli dobre wyjdzie.
> >
> > Czosnek rozetrzeć ze solą. Paprykę można upiec - masz w czym - obrać ze
> > skórki i wrzucić do robota, na końcu zmiksować (olej do miksera do tego
> > paprykę i czosnek, sól, pieprz do smaku).
> > Wyjdzie gładka pasta - tę w słoiki. Nie masz zamrażarki to
zapasteryzować...
>
> O, dzięki. Też brzmi dobrze. Czyli robię i to, i ajwar ten prawdziwy, z
> bakłażanem, bo ciekawa jestem smaku :-)
> Jade rano na targ po baklażany. Rozleniwiłam się coś na starość - swoich w
> tym roku nie miałam ;-P

A ja zjadam ostanie kabaczki i patisony faszerowane ryżem i mięsem. Są
jeszcze dynie i duże nasienne kabaczki - te po oddzieleniu nasion do robota
na tarkę i na placki, a sok piję na surowo.
Spróbuj leczo z dodatkiem młodej dyni do kabaczków... Wysmienite. Takie
leczo mozna zapasteryzować z tą papryką, którą masz, cebulą i pomidorami.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2008-09-17 21:42:13

Temat: Re: Pasta z czerwonej papryki?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 17 Sep 2008 23:36:50 +0200, Panslavista napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:j83bj1ibpt7f$.rmnus6rz1tfe$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 17 Sep 2008 23:18:22 +0200, Prawusek napisał(a):
>>
>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>> news:105bisaj2wraj.1fv2ksexkqarg.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Wed, 17 Sep 2008 22:54:38 +0200, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Z takiej opieczonej, z oliwą, do chleba np. - robił ktoś? czosnek do
>>> tego
>>>>>> się daje? a papryczkę ostrą? i co jeszcze? - byle bez pomidorów, bo
>>> chodzi
>>>>>> mi o pastę paprykową stricte.
>>>>>> Został mi wór papryki czerwonej, dojrzałej. Marynowanej mam już
>>> mnóstwo.
>>>>>> Trzebaby coś innego... Pomyślałam o paście, bo to i do chleba, i jako
>>> dip
>>>>>> (po rozrzedzeniu czymś), i jako przyprawa byłoby chyba dobre.
>>>>>> Ktoś ma jakiś dobry przepis?
>>>>>
>>>>> Może tak jak do pesto dodać trochę parmezanu? Czosnek brzmi dobrze,
>>>>> tylko nie wiem, czy jak dłużej postoi, to nie zgorzknieje.
>>>>
>>>> Myślałam o takiej paście w słoiczkach - na zimę... więc ten parmezan to
>>>> chyba już przed samą konsumpcją, a czosnek - tak jakoś na gorąco razem
> z
>>> tą
>>>> papryką rozdusić, i z oliwą oczywiście, chyba się to nawet najpierw
>>>> miksowało.
>>>> Ktoś tu chyba o podobnej paście mówił... Najwyżej sama
> poeksperymentuję,
>>>> udokumentuję i opowiem wrażenia później, jeśli dobre wyjdzie.
>>>
>>> Czosnek rozetrzeć ze solą. Paprykę można upiec - masz w czym - obrać ze
>>> skórki i wrzucić do robota, na końcu zmiksować (olej do miksera do tego
>>> paprykę i czosnek, sól, pieprz do smaku).
>>> Wyjdzie gładka pasta - tę w słoiki. Nie masz zamrażarki to
> zapasteryzować...
>>
>> O, dzięki. Też brzmi dobrze. Czyli robię i to, i ajwar ten prawdziwy, z
>> bakłażanem, bo ciekawa jestem smaku :-)
>> Jade rano na targ po baklażany. Rozleniwiłam się coś na starość - swoich w
>> tym roku nie miałam ;-P
>
> A ja zjadam ostanie kabaczki i patisony faszerowane ryżem i mięsem. Są
> jeszcze dynie i duże nasienne kabaczki - te po oddzieleniu nasion do robota
> na tarkę i na placki, a sok piję na surowo.
> Spróbuj leczo z dodatkiem młodej dyni do kabaczków... Wysmienite. Takie
> leczo mozna zapasteryzować z tą papryką, którą masz, cebulą i pomidorami.

O, przypomniałeś mi o dyni - marynowaną muszę zrobić, a w tym roku istne
olewactwo u mnie - też nie mam swojej. To może i tego leczo spróbuję. A na
podwieczorek sobie zrobię pieczoną z cukrem, cynamonem i śmietaną, MNIAM!
:-)
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2008-09-17 21:46:27

Temat: Re: Pasta z czerwonej papryki?
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:b66wr4tbeq7f$.2tmw6k2tarnv.dlg@40tude.net...

Lubisz paprykę faszerowaną? Ale niekoniecznie ryżem i mięsem, a
warzywami? Wystarczy poddusić warzywa (marchew, cebulę, białe korzenie),
każde osobno, wymieszać, doprawić i nadziewać strąki - zapasteryzować w
słoikach - pracy nie ma dużo, ale niebo w gębie w zimie, gdy zimno i
niekolorowo.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

ZAGADKA....
Parowar - pytanie
menazki na obiady?
Wybuchowy przecier pomidorowy.
pan sraka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »