Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Patelnia. Tak dla jaj

Grupy

Szukaj w grupach

 

Patelnia. Tak dla jaj

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 44


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2019-09-24 13:04:41

Temat: Re: Patelnia. Tak dla jaj
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .09.2019 o 12:18 FEniks <x...@p...fm> pisze:

> W dniu 22.09.2019 o 15:45, Trefniś pisze:
>>
>> Niestety, powyższy link działa tylko jako całość, zatem tu skrócony:
>>
>> https://tiny.cc/PatelnieTefal
>>
>> Bezpieczniej jest kupić nawet tanią stalową patelnię, niż taki drogi,
>> aluminiowy "wynalazek".
>
>
> Nie chce mi się czytać instrukcji użycia patelni, tym bardziej że nie
> używam Tefala. Tak źle traktuję stalową patelnię Zelmera. Nic jej się
> nie dzieje.
>
> Do jajecznicy natomiast zwykle używam patelni z powłoką ceramiczną,
> kupiłam jakąś w TKmaxx, spodobała mi się na oko, firmy nieznanej
> ("naturepan" ma na spodzie). Dobrze znosi wszelkie okrucieństwo.
>
> Nie wiem, co wątkodawca rozumie pod pojęciem przypalonej jajecznicy. Ona
> zwykle przywiera, co nie jest dla mnie jednoznaczne z przypaleniem. Od
> powłoki zależy ewentualnie, czy łatwiej patelnię potem umyć.

Rzeczywiście jajecznica przywiera, ale taka natura jajecznicy i też nie
robię z tego problemu.
Ale na pewno co przywarło - zostaje na patelni, nie zeskrobuję tego na
talerz.

W ogóle sam temat wątku jest określony jawnie przez twórcę - "dla jaj" :)
Dlatego nie dołączyłem do jajcarskiego tematu, tylko zaznaczyłem
niebezpieczeństwo ew. odkształceń.
Niech coś się wreszcie zacznie dziać na grupie.

Akurat jajecznica, czy sadzone, to niewyczerpalny temat. Ilu konsumentów,
tyle upodobań, każdy lubi inaczej.

Ja na przykład do jajecznicy muszę mieć niedokładnie wymieszane jajka,
wręcz już na patelni.
Niech smugi żółtka wyraźnie odcinają się od białka. Ale za to wszystko
ścięte w całej objętości, choć delikatnie i w niskiej temperaturze.

Ale inni wręcz miotełką do ubijania dokonują dokładnego wymieszania białka
z żółtkiem w osobnym naczyniu, co dla mnie jest już omletem bez mąki.

Jeszcze gorzej z sadzonymi - dla mnie lekko nawet zezłocone białko jest
białkiem obrzydliwie przypalonym, dyskwalifikacja.
Dla innych jajko sadzone musi mieć złotawe białko od spodu, a potrafią
wręcz tę przypaleniznę zeskrobać sobie na talerz. Obrzydliwość.

Powyższego nie traktujcie jako próbę sforsowania swojego gustu. Każdy
niech je to, co mu smakuje i niech smaży, jak lubi.

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2019-09-24 13:12:07

Temat: Re: Patelnia. Tak dla jaj
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 24.09.2019 o 13:04, Trefniś pisze:
>
> Ale inni wręcz miotełką do ubijania dokonują dokładnego wymieszania
> białka z żółtkiem w osobnym naczyniu, co dla mnie jest już omletem bez
> mąki.


To ja. Jaja najlepiej wymieszane. Choć potrafię docenić także takie z
oddzielonym żółtkiem od białka w jajecznicy. Zwłaszcza hotelowej - wtedy
wiadomo, że z prawdziwych jaj, a nie sproszkowanych.


>
> Jeszcze gorzej z sadzonymi - dla mnie lekko nawet zezłocone białko
> jest białkiem obrzydliwie przypalonym, dyskwalifikacja.
> Dla innych jajko sadzone musi mieć złotawe białko od spodu, a potrafią
> wręcz tę przypaleniznę zeskrobać sobie na talerz. Obrzydliwość.


W sadzonych kluczowe jest dla mnie żółtko. Musi być płynne, przynajmniej
częściowo. Ścięte żółtko w sadzonych kwalifikuje do ścięcia kucharza.

Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2019-09-24 13:32:50

Temat: Re: Patelnia. Tak dla jaj
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .09.2019 o 13:12 FEniks <x...@p...fm> pisze:

> W dniu 24.09.2019 o 13:04, Trefniś pisze:
>>
>> Ale inni wręcz miotełką do ubijania dokonują dokładnego wymieszania
>> białka z żółtkiem w osobnym naczyniu, co dla mnie jest już omletem bez
>> mąki.
>
>
> To ja. Jaja najlepiej wymieszane. Choć potrafię docenić także takie z
> oddzielonym żółtkiem od białka w jajecznicy. Zwłaszcza hotelowej - wtedy
> wiadomo, że z prawdziwych jaj, a nie sproszkowanych.
>

:)

>
>>
>> Jeszcze gorzej z sadzonymi - dla mnie lekko nawet zezłocone białko jest
>> białkiem obrzydliwie przypalonym, dyskwalifikacja.
>> Dla innych jajko sadzone musi mieć złotawe białko od spodu, a potrafią
>> wręcz tę przypaleniznę zeskrobać sobie na talerz. Obrzydliwość.
>
>
> W sadzonych kluczowe jest dla mnie żółtko. Musi być płynne, przynajmniej
> częściowo. Ścięte żółtko w sadzonych kwalifikuje do ścięcia kucharza.

Przychylam się do wyroku :)
A niektórzy sadzone smażą wręcz pod pokrywką, żeby się żółtko też ścięło.
A kiedy spód brązowy, to i żółte ścięte na amen.

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2019-09-25 00:42:15

Temat: Re: Patelnia. Tak dla jaj
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-09-24, Trefniś <t...@m...com> wrote:
> W dniu .09.2019 o 13:12 FEniks <x...@p...fm> pisze:
>
>> W dniu 24.09.2019 o 13:04, Trefniś pisze:
>>>
>>> Ale inni wręcz miotełką do ubijania dokonują dokładnego wymieszania
>>> białka z żółtkiem w osobnym naczyniu, co dla mnie jest już omletem bez
>>> mąki.
>>
>>
>> To ja. Jaja najlepiej wymieszane. Choć potrafię docenić także takie z
>> oddzielonym żółtkiem od białka w jajecznicy. Zwłaszcza hotelowej - wtedy
>> wiadomo, że z prawdziwych jaj, a nie sproszkowanych.
>>
>
>:)
>
>>>
>>> Jeszcze gorzej z sadzonymi - dla mnie lekko nawet zezłocone białko jest
>>> białkiem obrzydliwie przypalonym, dyskwalifikacja.
>>> Dla innych jajko sadzone musi mieć złotawe białko od spodu, a potrafią
>>> wręcz tę przypaleniznę zeskrobać sobie na talerz. Obrzydliwość.
>>
>>
>> W sadzonych kluczowe jest dla mnie żółtko. Musi być płynne, przynajmniej
>> częściowo. Ścięte żółtko w sadzonych kwalifikuje do ścięcia kucharza.
>
> Przychylam się do wyroku :)
> A niektórzy sadzone smażą wręcz pod pokrywką, żeby się żółtko też ścięło.
> A kiedy spód brązowy, to i żółte ścięte na amen.

Sadzonych zwyczajnie nie lubię, a jajecznicę preferuję zdecydownie
NIEwymieszaną. Gorzej, że żona wymieszaną.

A z jakimi dodatkami robicie? Grzyby, pomidory cebula? Z mięsnych co
poza boczkiem?

--
Marcin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2019-09-25 07:21:23

Temat: Re: Patelnia. Tak dla jaj
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .09.2019 o 00:42 Marcin Debowski <a...@i...zoho.com> pisze:

> On 2019-09-24, Trefniś <t...@m...com> wrote:
>> W dniu .09.2019 o 13:12 FEniks <x...@p...fm> pisze:
>>

>> Przychylam się do wyroku :)
>> A niektórzy sadzone smażą wręcz pod pokrywką, żeby się żółtko też
>> ścięło.
>> A kiedy spód brązowy, to i żółte ścięte na amen.
>
> Sadzonych zwyczajnie nie lubię,

Podobnie - trauma po konieczności spożywania tego przypalonego białka za
młodu.
Jeśli już jajko ląduje na patelni, to jako jajecznica.

> a jajecznicę preferuję zdecydownie
> NIEwymieszaną. Gorzej, że żona wymieszaną.

Nie bierz rozwodu, wystarczą dwie patelnie i trochę więcej mycia!
:)

> A z jakimi dodatkami robicie? Grzyby, pomidory cebula? Z mięsnych co
> poza boczkiem?

Uwielbiam z kurkami, albo szczypioriem. Boczek wędzony.
Ze świeżymi pomidorami też lubię, ale staram się nie przesadzać z nimi w
kuchni.
Nie lubię, kiedy wszystko smakuje pomidorem.
Z rzadka ze śmietaną/smietanką/mlekiem, też smaczne.

Oczywiście nie muszę zaznaczać, że jajecznica musi być na maśle!

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2019-09-25 11:17:26

Temat: Re: Patelnia. Tak dla jaj
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 25.09.2019 o 00:42, Marcin Debowski pisze:
> A z jakimi dodatkami robicie? Grzyby, pomidory cebula? Z mięsnych co
> poza boczkiem?


Jak najmniej dodatków, na maśle. Dla mnie ewentualnie szczypiorek
rzucony pod sam koniec smażenia. Z mięsnych, jeśli już, to tylko szynka
typu parmeńska, ale też wrzucona w trakcie, bez podsmażania.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2019-09-25 11:54:48

Temat: Re: Patelnia. Tak dla jaj
Od: d...@g...com szukaj wiadomości tego autora

On Wednesday, September 25, 2019 at 12:42:16 AM UTC+2, Marcin Debowski wrote:
> On 2019-09-24, Trefniś <t...@m...com> wrote:
> > W dniu .09.2019 o 13:12 FEniks <x...@p...fm> pisze:
> >
> >> W dniu 24.09.2019 o 13:04, Trefniś pisze:
> >>>
> >>> Ale inni wręcz miotełką do ubijania dokonują dokładnego wymieszania
> >>> białka z żółtkiem w osobnym naczyniu, co dla mnie jest już omletem bez
> >>> mąki.
> >>
> >>
> >> To ja. Jaja najlepiej wymieszane. Choć potrafię docenić także takie z
> >> oddzielonym żółtkiem od białka w jajecznicy. Zwłaszcza hotelowej - wtedy
> >> wiadomo, że z prawdziwych jaj, a nie sproszkowanych.
> >>
> >
> >:)
> >
> >>>
> >>> Jeszcze gorzej z sadzonymi - dla mnie lekko nawet zezłocone białko jest
> >>> białkiem obrzydliwie przypalonym, dyskwalifikacja.
> >>> Dla innych jajko sadzone musi mieć złotawe białko od spodu, a potrafią
> >>> wręcz tę przypaleniznę zeskrobać sobie na talerz. Obrzydliwość.
> >>
> >>
> >> W sadzonych kluczowe jest dla mnie żółtko. Musi być płynne, przynajmniej
> >> częściowo. Ścięte żółtko w sadzonych kwalifikuje do ścięcia kucharza.
> >
> > Przychylam się do wyroku :)
> > A niektórzy sadzone smażą wręcz pod pokrywką, żeby się żółtko też ścięło.
> > A kiedy spód brązowy, to i żółte ścięte na amen.
>
> Sadzonych zwyczajnie nie lubię, a jajecznicę preferuję zdecydownie
> NIEwymieszaną. Gorzej, że żona wymieszaną.
>
> A z jakimi dodatkami robicie? Grzyby, pomidory cebula? Z mięsnych co
> poza boczkiem?
>
> --
> Marcin

z jaj bez pieczątek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2019-09-25 13:32:59

Temat: Re: Patelnia. Tak dla jaj
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .09.2019 o 11:54 <d...@g...com> pisze:

> On Wednesday, September 25, 2019 at 12:42:16 AM UTC+2, Marcin Debowski
> wrote:

>> A z jakimi dodatkami robicie? Grzyby, pomidory cebula? Z mięsnych co
>> poza boczkiem?

> z jaj bez pieczątek.
>

:)
Trzeba dokładnie obejrzeć takie jajka, bo "baba" potrafi próbować wywabić
pieczątkę.
Niektórzy wąchają jajka pod kątem zapachu mięty, pasta do zębów ładnie
ściera tusz.

Ale jajka "spod szczęśliwej kury" są smaczniejsze, nawet jeśli to jest
oparte wyłącznie na wierze.

Przypomniałem sobie o jajecznicy z dodatkiem sera feta. Smaczne, ale
trzeba uważać z ilością, bo słone.
Oczywiście rozgnieciony ser musi być lekko widoczny, nie mieszać zbyt
dokładnie.

Na upartego może być ser "typu feta".

I patrzcie, ile wydusiliśmy z takiego banalnego tematu :)
Ja chętnie uczestniczę w takich dyskusjach, bo to wzmaga apetyt i może
odrobinę przytyję.

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2019-09-25 15:50:05

Temat: Re: Patelnia. Tak dla jaj
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-09-25, Trefniś <t...@m...com> wrote:
> W dniu .09.2019 o 11:54 <d...@g...com> pisze:
>
>> On Wednesday, September 25, 2019 at 12:42:16 AM UTC+2, Marcin Debowski
>> wrote:
>
>>> A z jakimi dodatkami robicie? Grzyby, pomidory cebula? Z mięsnych co
>>> poza boczkiem?
>
>> z jaj bez pieczątek.
>>
>
>:)
> Trzeba dokładnie obejrzeć takie jajka, bo "baba" potrafi próbować wywabić
> pieczątkę.
> Niektórzy wąchają jajka pod kątem zapachu mięty, pasta do zębów ładnie
> ściera tusz.
>
> Ale jajka "spod szczęśliwej kury" są smaczniejsze, nawet jeśli to jest
> oparte wyłącznie na wierze.
>
> Przypomniałem sobie o jajecznicy z dodatkiem sera feta. Smaczne, ale
> trzeba uważać z ilością, bo słone.
> Oczywiście rozgnieciony ser musi być lekko widoczny, nie mieszać zbyt
> dokładnie.
>
> Na upartego może być ser "typu feta".

Narobiłeś mi smaka tymi kurkami, a tu przypomniałeś, że zdarzało mi się
też kiedyś robić i z żółtym serem (dodawanym jako tarty rzecz jasna w
czasie mieszania). Feta również wydaje się dobrze pasować i jeszcze
spróbowałbym do tego pomidory. Tylko faktycznie trzeba uważać z solą,
szczególnie jak kto zadeklarowany mięsożerca (też ja) i preferuje
boczek.

A ze szczypiorkiem zdarzało mi się jeść. Z szynką również.

> I patrzcie, ile wydusiliśmy z takiego banalnego tematu :)

Co się swoją drogą dzieje z XL'ką? Nie żebym była specjalnym entuzjastą
jej stylu dyskusji i politykowania, ale trzeba przyznać, że zarzucała tu
sporo nowych tematów.

--
Marcin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2019-09-25 18:09:05

Temat: Re: Patelnia. Tak dla jaj
Od: Wiesiaczek <c...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 25.09.2019 o 15:50, Marcin Debowski pisze:
> On 2019-09-25, Trefniś <t...@m...com> wrote:
>> W dniu .09.2019 o 11:54 <d...@g...com> pisze:
>>
>>> On Wednesday, September 25, 2019 at 12:42:16 AM UTC+2, Marcin Debowski
>>> wrote:
>>
>>>> A z jakimi dodatkami robicie? Grzyby, pomidory cebula? Z mięsnych co
>>>> poza boczkiem?
>>
>>> z jaj bez pieczątek.
>>>
>>
>> :)
>> Trzeba dokładnie obejrzeć takie jajka, bo "baba" potrafi próbować wywabić
>> pieczątkę.
>> Niektórzy wąchają jajka pod kątem zapachu mięty, pasta do zębów ładnie
>> ściera tusz.
>>
>> Ale jajka "spod szczęśliwej kury" są smaczniejsze, nawet jeśli to jest
>> oparte wyłącznie na wierze.
>>
>> Przypomniałem sobie o jajecznicy z dodatkiem sera feta. Smaczne, ale
>> trzeba uważać z ilością, bo słone.
>> Oczywiście rozgnieciony ser musi być lekko widoczny, nie mieszać zbyt
>> dokładnie.
>>
>> Na upartego może być ser "typu feta".
>
> Narobiłeś mi smaka tymi kurkami, a tu przypomniałeś, że zdarzało mi się
> też kiedyś robić i z żółtym serem (dodawanym jako tarty rzecz jasna w
> czasie mieszania). Feta również wydaje się dobrze pasować i jeszcze
> spróbowałbym do tego pomidory. Tylko faktycznie trzeba uważać z solą,
> szczególnie jak kto zadeklarowany mięsożerca (też ja) i preferuje
> boczek.
>
> A ze szczypiorkiem zdarzało mi się jeść. Z szynką również.
>
>> I patrzcie, ile wydusiliśmy z takiego banalnego tematu :)
>
> Co się swoją drogą dzieje z XL'ką? Nie żebym była specjalnym entuzjastą
> jej stylu dyskusji i politykowania, ale trzeba przyznać, że zarzucała tu
> sporo nowych tematów.
>

To Ty jesteś teraz taki "gender"?
No, no... Można powiedzieć: Na fali :)

Ale może to tylko dla jaj? :D

Żeby trzymać się tematu wątku: Kogut do koguta - Ty z tą kurą chodzisz
na poważnie czy tylko dla jaj? ;)

--
Wiesiaczek (c?????? ?? ??????, ??????)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ile jest mięsa w mięsie
Siadło światełko w kuchence mikrofalowej Haier
Nóż
ciekawa książka
Idzie Wielkanoc

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »