« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2007-02-10 13:00:57
Temat: Re: Po Rospudzie????
Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:eqkfa2$fhr$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Całe szczęście, że trasa ma biec w poprzek a nie
> wzdłuż doliny. Oglądając w telewizji migawki okolic Rospudy widać, że jest
> to mała rzeczka. W niektórych miejscach piaszczyste, porośnięte stosunkowo
> młodym lasem sosnowym skarpy z obu stron tej rzeczki zbliżaja się do
siebie
> na odległość kilkunastu metrów. Cóż to za problem techniczny przerzucić w
> takim miejscu most bez filarów?
Wyobraź sobie most bez filarów nad Twoją działeczką. :-)))
Pozdrawiam
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2007-02-10 13:04:44
Temat: Re: Po Rospudzie????Dirko napisał(a):
[...]
> Cóż to za problem techniczny przerzucić w
> takim miejscu most bez filarów?
> Pozdrawiam homerycko Ja...cki
Ponoć 500 metrów.
Masz taką kasę?
--
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2007-02-10 13:17:58
Temat: Re: Po Rospudzie????michalina wrote:
> Tak chętnie cytujesz, jak to w Ameryce dobrze, tam miejscowi w podobnej
> sytuacji jak augustowianie zrobiliby majątki rozwijając turystykę
> ekologiczną.
Sądząc po opisie tego miejsca przez Leszka:
"Pół dnia meandrowania wśród szuwarów i gryzących owadów, to właśnie
dolina Ropudy. Zdecydowanie najmniej przyjemny odcinek."
żadnego majątku by nie zrobili.
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2007-02-10 13:48:12
Temat: Re: Po Rospudzie????W wiadomości news:eqkfmb$8os$1@node4.news.atman.pl Janusz Czapski
<j...@t...pl> napisał(a):
>
> Wyobraź sobie most bez filarów nad Twoją działeczką. :-)))
>
Hejka. Nie mogie. < rotfl >
Pozdrawiam imaginatywnie Ja...cki
PS Komendantowi mosty nie są potrzebne. Wpław się przeprawi na swoim
Cezarze. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2007-02-10 16:12:27
Temat: Re: Po Rospudzie????Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
> A naprawdę to nie rozumiem jak do tego wszystkiego doszło. Jeżeli,
> jak twierdzą zieloni, jest wariant lepszy i tańszy, i był on juz
> znany kilka lat temu, to dlaczego nie został zaakceptowany?
Bo żyjemy w kraju paradoksów :-)
Administracja, prokuratura, policja, straż miejska, leśna, rybacka,
ochrony środowiska, nadzory budowlane etc. nie robą nic, aby zatrzymać
degradację środowiska.
Może to, faktycznie, zadanie ekologów?
Tylko czym będzie się zajmowało Państwo?
W osłupienie mnie wprawia dynamiczny rozwój budownictwa letniskowego nad
zbiornikiem wody pitnej, jakim jest zalew Sulejowski. W strefie ochronnej
powstają domy letniskowe jak grzyby po deszczu, a kanalizacji nie ma, a
siusiać trzeba, a laski coraz rzadsze, bo drewno potrzebne na ogrodzenie, na
opał, do budowy.
I nikt tego nie widzi?
Konia z rzędem temu, kto zgadnie, dlaczego u nas realizuje się głupsze
projekty a prawo jest tylko na papiarze.
Nawet gdyby rzeczywiście wszyscy mieli wyjechać, to warto zostawić po
sobie porządek.
Pozdrawiam, Jacek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2007-02-10 16:59:01
Temat: Re: Po Rospudzie????Michal Misiurewicz napisał(a):
> Sądząc po opisie tego miejsca przez Leszka:
> "Pół dnia meandrowania wśród szuwarów i gryzących owadów, to właśnie
> dolina Ropudy. Zdecydowanie najmniej przyjemny odcinek."
> żadnego majątku by nie zrobili.
>
> Pozdrowienia,
> Michał
Tutaj też owadziska żrą,
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rezerwat_przyrody_%C5%9
Awidwie
ale "wariatom" miłośnikom przyrody to specjalnie nie przeszkadza. Dość
tłumnie zjeżdżają.
michalina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2007-02-10 17:41:23
Temat: Re: Po Rospudzie????W wiadomości news:eqkfm7$gq3$1@atlantis.news.tpi.pl Jerzy Nowak
<0...@m...pl> napisał(a):
>
> Ponoć 500 metrów.
>
Hejka. http://tinyurl.com/h5hm8
Pozdrawiam audiatoryjnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2007-02-10 19:33:49
Temat: Re: Po Rospudzie????Dirko napisał(a):
> W wiadomości news:eqkfm7$gq3$1@atlantis.news.tpi.pl Jerzy Nowak
> <0...@m...pl> napisał(a):
>> Ponoć 500 metrów.
>>
> Hejka. http://tinyurl.com/h5hm8
> Pozdrawiam audiatoryjnie Ja...cki
I ...?
--
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2007-02-10 19:44:45
Temat: Re: Po Rospudzie????Dirko napisał(a):
> W wiadomości news:eqkfm7$gq3$1@atlantis.news.tpi.pl Jerzy Nowak
> <0...@m...pl> napisał(a):
>> Ponoć 500 metrów.
>>
> Hejka. http://tinyurl.com/h5hm8
> Pozdrawiam audiatoryjnie Ja...cki
>
Zobacz:
http://www.siskom.waw.pl/rospuda/Wariant_alt/Wariant
_alternatywny.jpg
--
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2007-02-10 20:02:51
Temat: Re: Po Rospudzie????dirko napisał:
> W niektórych miejscach piaszczyste, porośnięte stosunkowo
> młodym lasem sosnowym skarpy z obu stron tej rzeczki zbliżaja się do siebie
> na odległość kilkunastu metrów. Cóż to za problem techniczny przerzucić w
> takim miejscu most bez filarów?
Przy 500m długości przeprawy - będą filary, ich wbijanie w podłoże
obserwowałem właśnie przy budowie drugiego już tego typu wiaduktu
na drodze do mojej pracy w Krakowie (ul. Opolska, teraz Rondo Polsadu).
Naoglądałem się tego każdorazowo przez kilkanaście miesięcy.
Żeby wbić takie filary, a potem podeprzeć rusztowaniem szalunek
do wylania strunobetonowych dźwigarów, potrzebny jest
każdy metr kwadratowy powierzchni pod przyszłym wiaduktem,
po którym trzeba jeździć dźwigami,
na którym trzeba umiejscowić podstawy rusztowań,
zapewne najpierw dotrzeć do mocnego podłoża,
czyli mówiąc krócej rozjeździć teren, a być może najpierw go utwardzić?
Chyba że będą te filary wbijać z kajaków?
Pozdrawiam calvi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |