Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze PsycholoG... Komu jest potrzebny? PsycholoG... Komu jest potrzebny?

Grupy

Szukaj w grupach

 

PsycholoG... Komu jest potrzebny?

następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news.glorb.com!postnews.google.com!i42g2000cwa.googlegroups.com!not-for-mai
l
From: "PaskaL" <p...@o...pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: PsycholoG... Komu jest potrzebny?
Followup-To: pl.soc.dzieci.starsze
Date: 8 Nov 2006 23:56:13 -0800
Organization: http://groups.google.com
Lines: 57
Message-ID: <1...@i...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 212.76.37.150
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1163058978 21855 127.0.0.1 (9 Nov 2006 07:56:18 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Thu, 9 Nov 2006 07:56:18 +0000 (UTC)
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1;
SV1),gzip(gfe),gzip(gfe)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: i42g2000cwa.googlegroups.com; posting-host=212.76.37.150;
posting-account=EKdnUQwAAACwa7Xco-8HZcqvtgmUiuDh
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:20918
Ukryj nagłówki


WitaM
Mam problem i nie wiem jak go rozwiązać. Mam jakiś plan, ale jest
może ktoś, kto przeszedł coś podobnego, potrafi podpowiedzieć mi i
dać jakieś wskazówki.
Problem ten znam nie od dziś, bo sytuacja się powtarza tyle, że
poprzedni schemat dotyczył mojej 9 lat starszej siostry, a nie mojego
10-letniego syna.
Narasta już od jakiegoś czasu konflikt między moją mamą, a moim
synem. Jeśli w pobliżu jestem ja, to wszystko jest jak trzeba, ale
gdy mnie nie ma to sytuacja jest stale jednakowa.
Moja mama w dziwny sposób stara się zdobywać miłość mojego syna,
co On świetnie nauczył się wykorzystywać. Do pewnego momentu nikomu
to nie przeszkadzało, a ja miałam się nie wtrącać, bo mnie "to nie
dotyczy" jak mi wmawiała mama. Dziś jest znacznie gorzej. Nie można
nazwać tego problemem, a chorobą. Relacja między nimi przerodziła
się w swoistą walkę pod tytułem: "kto w stadzie jest wyżej w
hierarchii"? Poza wrzaskami mojej mamy (odkąd odszedł ojciec moja
mama uczyła się krzyczeć i podniesionym głosem starała się
wzbudzić w nas szacunek i respekt), kopaniem, biciem i szarpaniem są
płacze, wrzaski i katowanie słowami. Moje dziecko zostało nauczone
przez babcię, czego ma od Niej wymagać i jak egzekwować, jeśli
babcia stawia opór na wykonanie zadania. Najczęściej odbywa się to
poza mną, bo akurat jestem w pracy, albo na chwilę wyszłam. Nie mam,
więc możliwości interwencji natychmiastowej. Podczas mojej
obecności najczęściej takie sytuacje nie mają w ogóle miejsca.

Co robić?

Rozmawiam z mamą o tej sytuacji ciągle. Staram się przekonać Ją,
że potrzebna jest tu pomoc psychologa, ale Ona na tą się nie zgodzi.
Jest to wykluczone, choć ja tego nie wykluczam i kiedyś (chyba, że
wcześniej się pozabijają) do tego doprowadzę. Szukam doraźnego
środka na uspokojenie sytuacji. W tej chwili nie mogę ruszyć się z
domu, bo jak tylko wychodzę, to są awantury.
Może ktoś spytać, jaka jest różnica wieku między nimi.
Babcia ma lat 62, a syn 10. Łatwo, więc policzyć, że różnica
między nimi to dokładnie 52 lata. Czasem zastanawiam się tylko,
które z nich jest młodsze.
Sytuacja pogarsza się z dnia na dzień. Nie mam możliwości
wyprowadzenia się od mojej mamy, bo zamiast mi i dziecku pomóc jego
ojciec, a mój były mąż pozbawił nas mieszkania. Nie mam gdzie się
wyprowadzić, by ograniczyć kontakty syna z babcią,
Nie mam już siły być rozjemcą awantur. Sama wiele przeszłam i
dalsze życie w takim stresie mnie wykańcza. Zastanawiam się skąd w
ogóle we mnie taka siła i chęć walki o to by zmienić babcię,
wciąż rozmawiać o problemie z Nią. Trzymać dziecko w "ryzach" i
jednocześnie starać się jeszcze jakoś zarabiać na życie, co im
dalej tym bardziej niemożliwe. Muszę przecież nieustannie
interweniować w ciągłych awanturach.
Mam dość. Nie chce mi się już żyć. Nie wiem czy lepiej czekać
aż któreś wsadzi drugiemu nóż w plecy, czy skończyć ze sobą i
mieć wreszcie święty spokój.
Może ktoś wie, co lepsze?

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
09.11 Joanna Duszczyńska
09.11 PaskaL
09.11 Joanna Duszczyńska
09.11 Lila
09.11 PaskaL
09.11 Basia Z.
09.11 PaskaL
Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Syndrom Dudusia u dzisiejszej młodzieży
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
U Was też tak jest?
Szóstki
testując trzecioklasistów - OBUT 2014
Tylko odbić się od dna...
www.vampisoft.com - serwis dla dzieci
opiekun medyczny
Cynamonowe wyzwanie
Sztuka Edukacji wer. 6462
Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6