Data: 2006-03-28 21:06:30
Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości <news:e0br2t$cnu$1@news.onet.pl>
Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:
Nixe:
>> Szkoda zatem, że ustalając kiedyś te priorytety nie przewidziała
>> takiego przebiegu wydarzeń.
> no, malo kto jest duchem swietym.
Ale trudno nie przewidzieć oczywistego faktu, że jeśli nie nauczy się
dziecka obowiązkowości, systematyczności, odpowiedzielności, konieczności
utrzymywania elementarnego ładu, to potem będzie miało się z tym problemy.
Dyskusja o obowiązkach wpajanych od najmłodszych lat się kłania :)
Jak widać nawet bałagan, smród, spanie w ubraniach czy niepomyte naczynia
mogą jednak zacząć w końcu przeszkadzać, choć upierałaś się, że nie są to
tak istotne sprawy, by robić z tego wielkie 'halo'
> Dla mnie np Lia tez jest brudasem bo nie myje wlosow co dziennie.
Gdzie to wyczytałaś? ;-)
> osobiscie zgadzam sie w tym watku z wypowiedziamy Sowy, dodajac od
> siebie, ze zwierzaki nie umieraja, i i az takie nieszczescie znowu sie nie
> dzieje
Nieno pewnie.
Basi się pewnie nudzi i dlatego postanowiła zrobić widły z igły pisząc na
grupę o swoim problemie :)
Swoją drogą - czy uważasz, że szczury musiałby AŻ zdechnąć, by dopiero wtedy
uznać, że coś jest nie tak w tym wszystkim?
--
PozdrawiaM
|