Data: 2004-12-04 23:04:44
Temat: Re: A czego się wysępić nie udało?
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa Szczęniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns95B5B79F1BA59ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
| Noo.. jeszcze tydzien temu bym napisala, ze nie udalo mi sie wysepic
| takiego jednego czosnka, ale wlasnie dotarl do rak moich i obecnie sie nad
| nim trzese :-)
| O takie cos :-)
|
| http://www.matissimo.com/spring03/spring03-Pages/Ima
ge1.html
|
| I jestem uszczesliwionym sepem :-)
Czy to takie coś, co oglądaliśmy w Dankowicach jako przekwitnięte?
| A nie, mimo podchodow nie udalo mi sie wysepic Asphodelus albus.. byl
| laskaw zdechnac po zimie w calosci i nie bylo juz skad sepic :-(
No proszę, czuję się podbudowana...zdechło mi po kilkuletnich podchodach pod
właściwe miejsce;-)
Pozdrawiam, Basia.
|