Data: 2012-07-25 18:22:25
Temat: Re: A' propos bobu
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2012-07-25 18:16, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-07-25 17:31, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 25 Jul 2012 15:15:24 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> Z niektórych ziaren środki
>>> wyskakują elegancko, ale niektóre się po prostu miażdżą i nie wygląda to
>>> za dobrze.
>> To dlatego, że ziarna mają różny stopień dojrzałości. Te mocno dojrzałe
>> (czyli bardziej mączyste) czasem gorzej "wyskakują", bo są
>> "ziemniakowate"
>> czyli mają sypki, miękki miąższ - miażdżą się przy próbie wyciśnięcia, bo
>> mają grubą skórkę.
>
> No tak się dzieje właśnie.
Dlatego, kiedy kupuję, staram się wybrać tak, by większość była jednego
rozmiaru. Wtedy się tak samo ugotuje. Zjem każdy, i ten drobny młody i
łatwo wyskakujący z łupinek, i ten duży, mączysty. Choć oczywiście ten
pierwszy cenię szczególnie.
A... z tego drugiego dobra jest pasta. Np. ta:
http://niebowgebie.blox.pl/2011/07/Pasta-z-bobu.html
qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
|