Data: 2012-07-25 18:49:04
Temat: Re: A' propos bobu
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2012-07-25 20:21, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-07-25 20:12, Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-07-25 18:31, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Wed, 25 Jul 2012 17:38:10 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>> Dnia 2012-07-25 17:33, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Dnia Wed, 25 Jul 2012 17:11:10 +0200, Justyna Vicky S. napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ostatnio
>>>>>> wciągnęłam sama pół kilo.
>>>>>
>>>>> Co tak mało? ja tam wcinam jednorazowo ok. kilograma, bo nie potrafię
>>>>> przestać. No wiec staram się rzadko kupowac bób.
>>>>> :-)
>>>>
>>>> A my korzystamy. Sezon się niedługo skończy (a mrożony już nie ma
>>>> takiego samego uroku), muszę się najeść na zapas.
>>>>
>>>> qr.a
>>>
>>> Ano, w sumie co dla kogo znaczy "rzadko", a co "korzystamy" - moze
>>> akurat
>>> tyle samo?
>>> :-)
>>
>> Po paczce na osobę co drugi-trzeci dzień.
>
> Hm, jakoś nie podzielam tych bobowych uniesień.
Jakoś to przeżyję.
qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
|