Ale chodzi ci tu ciągle jeszcze o użyczenie potencjału do rozwoju
potencjału?
Kobieta czująca, że takie użyczenie potencjału jest przedmiotowe, lub
zwłaszcza przeciwnie, w pewnym okresie ma nieograniczone prawo
do decyzji nt użyczenia potencjału pozostającego w jej dyspozycji.

Kobieta najlepiej potrafi ocenić, czy powinna/chce urodzić, czy nie.

Nikt inny nie może wiedzieć tego lepiej...
naturalnie poza sytuacją gdy kobieta jest ubezwłasnowolniona.

--
CB



Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h75qeq$6st$1@inews.gazeta.pl...

> ... 9 miesięcy monopolu na rozwój
> potencjału dziecka to doprawdy za mało aby mieć monopol na wszystko.