Data: 2015-11-07 15:15:23
Temat: Re: Aborcja rocznego dziecka
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ghost" <g...@e...com> wrote in message
news:563dfe48$0$703$65785112@news.neostrada.pl...
> Bzdura.
> Dawkins po prostu gaworzył sobie wtedy z drugim pojebem,
Jedni nazwą to interview/wywiadem, inni gaworzeniem.
Zależnie od swojego własnego poziomu :-)
> Peterem Singerem, który z kolei mówi np.:
> "the life of a newborn is of less value than the life of a pig,
> a dog, or a chimpanzee" i wiele, wiele innych równie
> popierdolonych "myśli" z siebie wysrał.
A chesz może rozwinąć na jakiej zasadzie w ogóle
da się oceniać *wartość* życia? O jaką wartość chodzi?
Monetarną? Emocjonalną? Moralną?
Potrafisz zdefiniować sensownie co to jest "wartość życia"?
> Dlatego Dawkinsowi tak lekko przyszło szastać życiem jednorocznego
> dziecka. A twoje wygibasy tego nie zmienią, powiedział co chciał
> powiedzieć i co miał na myśli.
Ty i tak zdaje się, jak XL-ka, wiecie swoje, bez względu na fakty.
|