Data: 2012-03-16 12:16:23
Temat: Re: Aluminiowe tortownice.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 16 Mar 2012 08:35:20 +0100, Nixe napisał(a):
> W dniu 2012-03-16 01:36, JaMyszka pisze:
>> W dniu piątek, 16 marca 2012, 00:37:42 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
>>> [...]
>>> Tak, dokładnie takie jak są na filmie, nierozpinane - więc formy to są
>>> raczej niż tortownice. Dla mnie fajowe, bo i upiec biszkopt w nich można, i
>>> galaretnąć czy zapiec co nieco... no i w odróżnieniu od tych zwykłych
>>> tortownic nie rdzewieją.
>>
>> Mówisz "galaretnąć"?
>> A jak Ty potem to wyjmiesz? Folia jest za miękka i Ci się ta galareta rozwali.
>
> Przecież to nie folia, tylko blacha aluminiowa.
> Galaretę wyjmuje się łatwo, bo wystarczy na moment polać dno i boki
> gorącą wodą albo obłożyć gorącą ściereczką.
Łotuszto. Biszkopt też się łądnie wyjmuje - na filmie poakzane: papier do
pieczenia na dnie i hajda.
>> Ja mam tortownicę aluminiową i widuję od czasu do czasu takie w handlu.
>
> Ale pewnie z rozpinanymi bokami, a XL chce po prostu jednolity odlew.
>
Łotuszto - z odpinanego przecież galareta wycieknie.
--
XL
|