Data: 2003-01-23 08:49:56
Temat: Re: Argument o dyskrecji w milosci
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jakiego argumentu/cytatu uzyc, by udowodnic,
> ze w milosci wazniejsze sa czyny niz slowa - ze komus kogo sie kocha
> nie potrzeba mowic tego doslownie slowami i mowic o jego pieknie?
Uważam, że jak się kogoś kocha i ten ktoś ma czasem ochote usłyszeć że jest
kochany, że jest piękny itp., to dlaczego mu tego odmawiać? Po to słowo
"kochać" istnieje w języku, by było używane. Inaczej zaniknie :(
Ja lubię czasem usłyszeć, że jestem piękna i kochana.
Warto pamiętać tylko, żeby "kocham Cię" nie dewaluować, deklarując miłość
każdej przygodnie poznanej osobie, na którą ew. "mamy ochotę" ;-)
Ola
>
>
>
>
>
>
>
>
>
|