Data: 2003-01-23 11:38:08
Temat: Re: Argument o dyskrecji w milosci
Od: "Ania K." <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "u89999" <...@...com> napisał w wiadomości
news:b0nced$rim$1@news.tpi.pl...
> Jakiego argumentu/cytatu uzyc, by udowodnic,
> ze w milosci wazniejsze sa czyny niz slowa - ze komus kogo sie kocha
> nie potrzeba mowic tego doslownie slowami i mowic o jego pieknie?
>
A dlaczego nie mówić skoro to takie miłe??? Dlaczego nie sprawiać osobie,
którą się kocha między innymi takich przyjemności???
Kochać to mieć na względzie drugą osobę wraz z jej potrzebami. Jeżeli kocham
to chce sprawić radość osobie kochanej. Jeżeli wiem, że uwielbia
czekoladki - kupuję czekoladki, jeżeli wiem, że uwielbia słyszeć wyznania
miłosne, komplementy - to też jej to zapewniam.
No chyba, że "kochajac" chcesz sprawić przyjemność wyłącznie sobie :( ale
czy to faktycznie miłość???
--
Pozdrawiam serdeczniasto
Ania >:-)<-<
GG 1355764
|