Data: 2003-08-07 22:22:30
Temat: Re: BABKA PIASKOWA Z MIGDALAMI wg przepisu Kasi Mikołajczyk - relacja na żywo
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kasia Mikołajczyk" <K...@U...ceti.pl>
napisał w wiadomości news:bguf50$cm6$1@druid.ceti.pl...
> Nieśmiało zaproponuję, żebyś jednak dziś spróbowała ;-)
No i dałam się namówić :-), ale jest już jutro, bo północ minęła...
> Wtedy będziesz mogła
> porównać, jak smakuje w dniu pieczenia, a jak w następnym.
Chcesz ocenę i dziś, i jutro?
> Tylko, jak
> polejesz polewą to ona może jeszcze dziś nie zastygnąć...
Jeszcze nie zastygła, bo ciasto ciepłe, ale ukroiłam dwa kawałki... Trochę
się tylko pociapałam polewą.
BTW - za pomysł z polewą 0/10 - zwyczajnie jakoś nie pasuje.
> IMO nie jest ta
> babka jakąś rewelacją, ale jest dość smaczna.
I tu się zgodzę. Po prostu babka. po przekrojeniu ma akurat dobrą diurkową
konsystencję - żadnego zakalca, czy też dużych dziur i kamienia.
A smak? 8/10 i to moja wina - zapomniałam dodać aromatu waniliowego -
dodatek migdałów dał lekki marcepanowy posmak, ale czegoś mi tu brakuje -
ech tych rodzynek, co to ich w domu nie miałam...
> Ktoś tu kiedyś pisał, że
> dodatek mielonych migdałów sprawia, że ciasto dłużej utrzymuje "świeżość"
i
> w tym przypadku to się wg mnie sprawdza.
A to będę mogła sprawdzić jutro, lub jeśli nie zniknie to pojutrze.
Wniosek jest taki, że zrobię jeszcze tą babkę w wersji bez migdałów. Mielone
migdały dały efekt lekkiego piasku pod zębami. Pomaga świadomość, że to są
migdały, ale jeśli się nie wie, ze to migdały, to może dawać głupie uczucie.
--
Joanna, szczera jak zwykle.
http://jduszczynska.republika.pl
|