Data: 2001-04-02 13:34:23
Temat: Re: BEFSZTYK, KAYAH I DIETA
Od: Malgorzata Lesner <b...@r...mif.pg.gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Monika M??y?ska <m...@k...net.pl> wrote:
>> Oczywiscie, mam zamiar zmienic swoje nawyki zywieniowe, przede wszystkim nie
>> jesc po 19, a zwykle wtedy jadlam najwiecej, ta dieta pomaga mi sie do tego
>> przyzwyczaic, no i mam jakis punkt wyjsciowy - bede startowala od nizszej wagi:-)
>> Oczywiscie zaczelam tez sie ruszac, aerobik, rower....
>>
>> Pozdrawiam i zycze wszystkim odchudzajacym sie wytrwalosci:-))))
> Zycz, zycz... Jeszcze w piatek bylam z siebie dumna.
> Bylam... A ta grupa mnie stresuje, wykancza psychicznie i namawia do zlego - niby
jak
> jak nie wykorzystac obiecujacego przepisu na ciasto ze sliwkami. No i zrobilam. I
> zzarlam. :( Dramat...
hehe, to trzeba robic tak jak ja, teraz podczas diety czytam tylko posty o
odchudzaniu;-)))))
Pozdrawiam, megi
|