Calkowicie zgadzam sie z opinia p. Maklowicza.
Tylko mloda i swieza baranina nadaje sie do celow kulinarnych. Najlepsza
jest niewatpliwie jagniecina, ale i mieso z mlodych owiec jest bardzo
smaczne. Wspaniale sa steki z jagnieciny lekko czosnkowane, pilawy z
baraniny, risotta oraz pieczen barania czosnkowana z listkiem bobkowym,
zielem angielskim a zupa pomidorowa na baraninie to rarytas. No coz
rozmarzylam sie. Czasem udaje mi sie kupic baranine na hali w gorach ale tam
bywam raz w roku. Niestety w sklepach jest jest nieosiagalna.

Marianna

Użytkownik "sadyl" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3AE2125A.5724A604@poczta.onet.pl...
>
>
> Agnieszka Litwin wrote:
> > prosze o szybkie
> > proste i niszczace dziwny zapach tego mieska przepisy
>
> Kiedyś Makłowicz wygenerował tezę na temat niepopularności baraniny w
> naszym kraju.
> Mianowicie: jesli zwierze nie daje się już rozmnażać, nie chce dawać
> wełny lub nie daje mleka (czytaj: jest nieprzydatne w dalszej hodowli)
> wówczas idzie pod nóż jako baranina.
> A takie mięso nie może mieć dobrego smaku.
> Nie oceniam tej wypowiedzi - po prostu przytaczam celem ew. dalszej
> dyskusji
>
> sadyl